Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 14 Płeć: Mężczyzna
Skad: Redmond, WA
Mloda napisał:
Dobra, jakis ty dobry i uczciwy, kupiles. Ja sciagam, my sciagamy i jest po wszystkim.
Inaczej bys mowila, gdyby to byl tworzony przez Ciebie serial. Ale jasne, przeciez to Twoj wybor.
lady_m4ryjane napisał:
w polsce vm nie wyszla na dvd, a nie kazdy ma mozliwosc kupienia sobie za granica. jak mi sprowadzisz to ci slicznie za to podziekuje.
Jasne, ze moge Ci "sprowadzic". Nie bardzo czaje dlaczego sama tego nie mozesz zrobic, ale rozne rzeczy sie zdarzaja, wiec powiedzmy, ze akceptuje to, ze nie mozesz. W kazdym razie jesli chcesz zaoszczedzic na przesylce (w tym wypadku pewnie 20-30% ceny calosci) - w Polsce bede we wrzesniu.
lady_m4ryjane napisał:
ja tez nie popieram piractwa ale jakos sobie trzeba radzic jak sie zyje w durnym kraju. gdy vm lecialo w tv o tej 14:00 nagrywalam na video. gdyby nie internet za pewne malo kto wiedzialby w ogole o istnieniu tego serialu. jak we wszystkim sa plusy i minusy
Oczywiscie zgadzam sie, ze to glupia sytuacja. Osobiscie czekam na czasy kiedy wytwornie otworza oczy na to, ze swiat powoli staje sie globalna wioska i podzial na kraje lub regiony oraz archaiczny proces dystrybucji nie moga zyc wiecznie.
riotgirl napisał:
ludzie w internecie wcale nie tak czesto pisza skad naprawde sa rownie dobrze mogloby byc to miejsce, w ktorym chcialbys mieszkac bla bla bla.
Fakt. Tylko gdzie domniemanie niewinnosci?
riotgirl napisał:
zyjesz w innych realiach
Teraz - tak. Pol roku temu - nie. Ale nie przeszkadzalo mi to w zamawianiu stuffu ze Stanow, UK, Niemiec. Podobno wystarczy mocno chciec.
riotgirl napisał:
szkoda, ze albo nie pamietasz, albo nie potrafisz sobie wyobrazic jak to jest tutaj.
Doskonale pamietam. Pewne trudnosci sa trudne do przeskoczenia (np. platnosc karta) ale nie niemozliwe (karty debetowe PKO Electron i Inteligo Electron sa akceptowane w wielu sklepach online na swiecie jako karty kredytowe). Oczywiscie pozostaje kwestia cenowa - blisko $70 (200zl) to nie w kasze dmuchal. Ale w wielu przypadkach taki zakup mozna sprowadzic do kwestii wytrwalosci. Pracowalem od 17 roku zycia i ograniczalem wydatki na rzeczy tak naprawde zbedne. Prawie zawsze sie da. Prawie. Ale do rzeczy.
riotgirl napisał:
a trzeci sezon nadal dla mnie daleko w tyle za drugim. za duza i ciekawa sprawe (te poboczne tez jakies bardziej interesujace), w ktora byli zaangazowani glowni bohaterowie, za ich charakter a nie takie rozmemlanie jak w trzeciej serii, za season finale.
i co prawda to co powiedziales mogloby byc dobra podstawa nowej serii, ale w otoczce FBI, walkowanego milion razy- nie bardzo. poza tym po co gdybac, zostalismy z niczym.
Zgodze sie, ze motyw przewodni drugiego sezonu byl solidny. Mnie przypadl do gustu mniej niz morderstwo w pierwszym (bo to w zasadzie to samo, tylko zwielokrotnione) ale to juz wylacznie kwestia gustu. Kilka postaci w drugim sezonie ciekawie rozwinieto (Wallace), ale watki poboczne i ogolna atmosfera wydaly mi sie mniej interesujace. Zupelnie nie podobala mi sie tez przemiana Jackie z wrednej malpy w czula i kochajaca dziewczynke.
Jesli porownac zakoĂączenie 2. i 3. serii to 3. wcale nie wypada az tak blado. Jest mroczna i pozostawia niedosyt - to dlatego narzekamy na niezakoĂączone watki i pytania bez odpowiedzi. O to przeciez w serialu chodzi - sklonic do obejrzenia nastepnego odcinka. ZakoĂączenie sezonu drugiego ma pewne niekonsekwencje - skoro Beaver jest niestabilny emocjonalnie i ma gleboko zycie ludzkie, dlaczego oszczedzil Mac? Skoro Lamb nie pozwolil Keithowi leciec samolotem - kto z ludzi szeryfa byl na pokladzie? Wiekszosc (jesli nie wszyscy) mundurowi pojawiaja sie w trzeciej serii.
Jesli mialbym cos powaznego zarzucic 3.20 to przede wszystkim ekspresowe tempo zalatwienia wszystkiego. Odcinek cierpial na brak naprawde mocnych momentow, kiedy serce staje i czeka sie na rozwiniecie wypadkow. To powazny zarzut, ale nie zmienia faktu, ze watek z The Castle jest naprawde mocny. Szkoda, ze nie bedzie rozwiniecia.
Druga rzecz, ktora moge temu odcinkowi zarzucic to ten blysk w oku Veroniki, kiedy Logan mimo ostrzezenia rzucil sie na chlopaka z piesciami (jak on mial na imie? ). Jasne, to mily akcent - osobiscie uwazam ze Piz jest zbyt mamejowaty i nie pasuje do VM na dluzsza mete. Wolalbym ja widziec z Loganem. Ale litosci, prosze nie sugerowac naglego nawrotu uczuc do Logana w taki sposob. To tani chwyt i sprawil mi zawod. Logan powinien obic jeszcze kilka pyskow i znalezc sie w ramionach Veroniki w wyniku klopotow sprawianych przez The Castle. Szkoda, ze tego nie zobacze.
I jeszcze jedno:
meduza napisał:
a nie wplatac na sile jakas odrealniona zagadke z tym palacem
Czy tylko ja dostrzegam powage sytuacji? Polska Wikipedia niewiele wyjasnia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czaszka_i_piszczele
Ale angielska rzuca swiatlo na to czym jest odpowiednik prawdziwego Skull and Bones z serialowym The Castle:
http://en.wikipedia.org/wiki/Skull_and_bones
To tajne, masoĂąskie stowarzyszenie, ktorego czlonkowie wzajemnie wspieraja sie w celu umocnienia pozycji organizacji. Jasne, ze to teoria spiskowa, ale czy takie nie sa najlepsze? Generalnie powszechna opinia jest taka, ze wiele bardzo wysoko postawionych w polityce, biznesie czy mediach osob nalezy do S&B. Wspieraja sie i promuja. Mowimy o rzeczach na skale przyslugi szefa CNN dla prezydenta USA albo poparcia prezydenta dla jakiegos dzialania banku rezerw federalnych. Mowimy o organizacji, ktora ma niewyobrazalny wplyw na ksztalt swiata - nie kto inny jak Ameryka jest najwieksza na swiecie potega militarna (a uwaza sie, ze Bush nalezy do S&B).
Jesli The Castle jest odpowiednikiem takiej organizacji, czlonkostwo Kane'a ma sens a reperkusje nadepniecia im na odcisk moglyby byc naprawde powazne. Dodajcie do tego tajne masoĂąskie rytualy i macie obraz tego o czym mowie.
Ryan, powiem (napisze) Ci szczerze, ze przed przeczytaniem twojego posta nie slyszalam o S&B. Moze masz racje, ze to bylby ciekawy temat do poruszenia w jakims serialu, ale mi do VM jakos nie pasuje. Nazywajac ten watek odrealnionym chodzilo mi o to, ze trudno uwierzyc aby 19-latka (nawet Veronica Mars, ktora wygrala staz w FBI) mogla wyciagnac na swiatlo dzienne tajemnice tajnego stowarzyszenia, o ktorym przecietni obywatele nawet nie slyszeli, a ci ktorzy sie zajmuja jego tematyka wiedza bardzo niewiele. Wiec niezaleznie od tego jak Rob Thomas pociagnalby dalej watek The Castle mijalby sie z prawda. Jezeli stowarzyszenie S&B jest naprawde tak potezne to nie sadze, aby przejmowalo sie, ze scenarzysta jakiegos mlodziezowego serialu, jak napisales "nadepnal im na odcisk"
odcinek? nawet fajny, ale bardzo roznil sie od finalow poprzednich sezonow... zaluje ze nie ma 4serii, bo teraz wiele watkow, po prostu przepadnie... choc ten odcinek Nie trzymal mnie w napieciu jak dwa poprzednie, to pomysl z tym "wykrywaczem klamst" sprawil, ze szczeka mi opadla. _________________ My Happy Ending
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 59 Płeć: Mężczyzna
Skad: P. i K.
DZIEĂ PO...
Wstalam rano i nic... Nie ma mysli o tym co bedzie w kolejnym odcinku VM. Smutno jakos tak. Czy jest juz temat do podsumowanie serii? Kurde nie zwrocilam uwagi a jesli nie ma to chyba przydalby sie juz...
Szkoda, ze ta z seria miala taka mala ogladalnosc w USA i nie nakreca 4 czesci. No bo wiecie- LOST ma byc nadawany do 2010 roku, a to jest dopiero masakra bo ile mozna siedziec na wyspie.
Ale WHY nie bylo happy endu?? Jakiegokolwiek
Vero & Logan, Vero & Leo (nawet sie rymuje), Vero & Duncan (no co?!)
[ Dodano: Czw Maj 31, 2007 10:27 pm ]
aaa i jeszcze mam pytanie- czy kazda przecietna nastolatka w Stanach nosi w torebce paralizator? No rozumiem "na misji" ale na uczelni ?? Tak mnie tylko refleksja naszla.... _________________ "prawdziwe historie milosne nigdy nie maja zakoĂączenia"
Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 25 Płeć: Mężczyzna
Skad: Pabianice
Anja napisał:
aaa i jeszcze mam pytanie- czy kazda przecietna nastolatka w Stanach nosi w torebce paralizator? No rozumiem "na misji" ale na uczelni ?? Tak mnie tylko refleksja naszla....
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 59 Płeć: Mężczyzna
Skad: P. i K.
no jasne.... bo przeciez w Stanach mordy=uja na ulicach w bialy dzieĂą. Dawno jej psiny nie bylo. Wsparcia. _________________ "prawdziwe historie milosne nigdy nie maja zakoĂączenia"
kurcze ja chce 4serie! tyle watkow przepadlo! co z Keith'em? co z V/L V/P? z wyjazdem Wallace, Piza, Veronicy. Idze sie tylko zalamac!
ooo [przypomnialo mi sie w tym OSTATNIM docinku jakos tak urzekla mnie ostatnmia scena wyjscia Veronicy w deszcz...
Ale niestety nie bedzie 4 serii:( Wiele pozostalo spraw niewyjasnionych fakkt,ale tak widocznie mialo byc;/ Niestety. _________________ ...Chce do jedynego miejsca na ziemi,
gdzie problemy przestaja miec znaczenie,
do objec, ktore akceptuja me slabosci,
do nich pragne, tylko do mej milosci.
Jest na ziemi jedno moje male miejsce,
gdzie poza biciem serca nie liczy sie nic wiecej...
Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 14 Płeć: Mężczyzna
Skad: Redmond, WA
meduza: ciezko mowic o realizmie w VM - przeciez ona rozwiazuje takie zagadki, ze wlosy na plecach staja deba. Kopia S&B w postaci The Castle nie odbiegalaby zbytnio od tego schematu. Czy Rob mijalby sie z prawda? Mija sie od 3 serii - Neptune nie istnieje, VM nigdy nie chodzila po tym swiecie, itd. Jako ze Kane to nie George W. Bush, Rob mialby raczej wolna reke w regulowaniu mocy i wielkosci The Castle. Przeciez nie chodzi o zabicie Veroniki tylko o wciagajaca fabule. Nawet jesli The Castle nie wplywa na gospodarke swiatowa to i tak ma moc - Kane do biednych i nijakich nie nalezy. Zreszta masoĂąskie stowarzyszenia to nie pierwszyzna w serialu - byl juz Trojzab, ktory Veronica rozpracowala.
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 59 Płeć: Mężczyzna
Skad: P. i K.
Trish napisał:
Paralizatory nosi tylko taki typ dziewczyn jak Veronica, nosi go np. Chloe [SV] Poza tym trzeba miec na niego powolenie
co to za serial SV ?? Z dzieciĂąstwa pamietam Sweet Valley
Smallville//Trish
to tak z innej beczki bylo...
Scena z deszczu fajna, ale bylaby zaj...faja gdyby w tym deszczu spotkala Duncana i to wtdy byloby MAX ZAKOĂCZENIE _________________ "prawdziwe historie milosne nigdy nie maja zakoĂączenia"
Ryan: Trudno, zeby osoby wystepujace w serialu byly prawdziwe. Oczywiscie, ze VM i Neptune nie istnieja, ale jest prawdopodobne istnienie jakiejs nastoletniej detektyw w malym miasteczku. Jestem zdania, ze jest mozliwe, aby licealistka (wspolnie ze swoim ojcem detektywem i bylym szeryfem) wykryla kto jest odpowiedzialny za morderstwo oraz dlaczego autobus spadl w przepasc, bo sa to przypadki czeste, mozna sie nauczyc pewnych mechanizmow rozwiazywania tych zagadek bazujac na wczesniejszych, podobnych przypadkach. A jesli chodzi o pilnie strzezone tajemnice masoĂąskiego stowarzyszenia to dla mnie jest to watek naciagany, jak zreszta wiele w 3 serii (chocby schodzenie sie i rozstawanie LoVe, nagla smierc Lamba czy przemiana Vinniego). Poza tym jesli juz bylo o Trojzebie to po co podobny watek powtarzac. Jest bardzo duzo seriali kryminalnych zajmujacych sie teoriami spiskowymi i nie chcialabym aby VM stala sie jednym z wielu.
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 303 Płeć: Kobieta
Skad: stad
To juz jest koniec i nie ma juz nic jestesmy wolni.......
to juz naprawde jest koniec???? it can't be!!!!
wierzmy ze los sie odmieni i nagle jakas stacja uswiadomi sobie ze ten serial ma super przyszlosc
moze dam przyklad z podworka jest taki polski serial Magda M po trzeciej serii mieli zakoĂączyc a jednak nakrecili 4 serie....
ale Polska to nie USA.....
ten odcinek nie nadaje sie na final zbyt duzo nie zakoĂączonych watkow i rozpoczetych nowych...
no bo np. kto wygral wybory???????
Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 14 Płeć: Mężczyzna
Skad: Redmond, WA
meduza napisał:
Jestem zdania, ze jest mozliwe, aby licealistka (wspolnie ze swoim ojcem detektywem i bylym szeryfem) wykryla kto jest odpowiedzialny za morderstwo oraz dlaczego autobus spadl w przepasc, bo sa to przypadki czeste, mozna sie nauczyc pewnych mechanizmow rozwiazywania tych zagadek bazujac na wczesniejszych, podobnych przypadkach.
Nie chce, zeby moje dzieci chodzily do szkoly w Stanach, jesli zamachy na autobusy szkolne to przypadki czeste. Jestem w stanie uwierzyc w to, ze jakas siedemnastka rozwiazuje zagadki jak zawodowy detektyw, ciezko mi jednak uwierzyc w najezenie spraw w takim malym miasteczku.
I nie, nawet w Stanach masakry i masowe egzekucje na uczniach nie sa codziennoscia. Na szczescie.
meduza napisał:
A jesli chodzi o pilnie strzezone tajemnice masoĂąskiego stowarzyszenia to dla mnie jest to watek naciagany, jak zreszta wiele w 3 serii (chocby schodzenie sie i rozstawanie LoVe, nagla smierc Lamba czy przemiana Vinniego).
MasoĂąskie stowaryszenie jest bardziej prawdopodobne niz oddanie kasy na wycieczke uczennicy pilnujacej straganu na festynie czy rodzina Irlandczykow stanowiaca 90% przestepcow w miasteczku. Moze to staromodne podejscie, ale zeby okreslac poziom absurdu tajnych stowarzyszeĂą moze warto miec o nich jakies (spiskowe ) pojecie?
meduza napisał:
Poza tym jesli juz bylo o Trojzebie to po co podobny watek powtarzac.
Skoro pierwsza seria krecila sie wokolo zabojstwa, to po co to powtarzac jako watek przewodni drugiej serii? Ja rozumiem, ze dla wielu z Was bylby to swietny serial, gdyby opowiadal wylacznie o milosci Veroniki i Logana, ale na szczescie jest to tez nowoczesny kryminal w klimatach Noir. A do takiego settingu rozpoczety w 3.20 watek The Castle pasuje doskonale.
meduza napisał:
Jest bardzo duzo seriali kryminalnych zajmujacych sie teoriami spiskowymi i nie chcialabym aby VM stala sie jednym z wielu.
WymieĂą dwa seriale mlodsze niz 10 lat, ktore sa przekolorwanymi kryminalami wzorowanymi na opowiesciach detektywistycznych z lat 30' i 40'.
jak dla mnie glownym problemem 3 sezonu jest jego wtornosc. duzo fanow czepia sie do tego watku z the castle - ze znowu tajna organizacja i jest to nudne ale wedlug mnie to nie jest glowny problem ale jeden z wielu zarzutow, z tu kolega Ryan uparl sie by tego watku akurat bronic . chodzi o to, ze veronica mars jako serial osiagnela juz taki punkt krytyczny, ze jej tworcy postanowili troche powspominac czasy swietnosci tego serialu przez pewne odniesienia do sezonow wczesniejszych. stad mamy:
- te same watki milosne (logan i parker wzorowani na duncanie i meg),
- blizniacze zagadki - znow tajne stowarzyszenie, znow pigulki gwaltu i ogolone glowy,
- specjalnie powtarzane te same teksty: "I'm not interested in his apology" po tym jak logan pobil gory'ego i kazal mu przeprosic vere, to samo mowi veronica w 1 odcinku gdy weevil bije logana po akcji z wybijaniem reflektorow i potem kaze mu przepraszac veronice
- pierwszy pocalunek veronici i piza wzorowany na pierwszym pocalunku LoVe (identyczne zblizenie i w ogole identycznie rozegrana scena: tak ze najpierw jeden krotki buziak, osoba, ktora tego buziaka dala odchodzi, druga za nia idzie, przyciaga ja i caluje dluzej)
- wspomnienia typu: "czuje sie jakbym byla znow w liceum"
- az w koncu doslowne przypomnienie postaci, ktore w 1 sezonie wzbudzaly tyle emocji - kane i ten jego szef ochrony (a zeby jeszcze bardziej przywolac pozytywne emocje obraz lilly i duncana).tylko, ze te postacie sa wcisniete na sile. bez zadnej spojnosci. to tez moze wywolywac zle ocenianie samego watku z the castle. leo rowniez zostal wcisniety zupelnie bezmyslnie i na sile. prawdopodobnie po to by znow wywolac w widzach poztywne uczucia jakie odczuwali ogladajac go w 1 sezonie. nawet sie tworcy nie postarali by przypisac mu jakas konkretna role po tym powrocie.
czlowiek siedzi i mysli co chwile: ale zaraz, przeciez to juz bylo. czy ten serial jeszcze czyms nas zaskoczy, czy bedzie tylko przerabial stare watki? ogrooooomny minus. powinni emitowac veronice mars przyszlym mlodym filmowcom w szkolach jako lekcje ostrzegawcza: jak spieprzyc serial? _________________ Nowy klip Michael & Nika:
http://lady-m4ryjane.livejournal.com
To co napisalas lady_m4ryjane dopiero teraz mi przypomnialo watki z poprzednich sezonow...i rzeczywiscie tak jest.
Jezeli chodzi o sama koĂącowke to nie bylto zly pomysl, tylko po prostu im to nie wyszlo. Wiadomo, ze era tego ze wszystko trezba konkrestniw wyjasniac, happy ending itp. juz dawno za nami. Dla mnie mogli by wykluczyc pewne sceny a dokoĂączyctakaplynnosc, bo wszystko dzieje siew tym ostatnim odcinku takimi urywkami.
Dla mnie totalnie bez sensu bylo wplontanie w to rodziny Kane'ow. Jezeli juz chcieli jakos "ich" wspomniec mogli to zrobicw o wiele lepszy sposob. _________________ seriously!
dla niektorych to wtornosc, dla innych genialne zapetlenie sie calej historii. jednak z perspektywy czasu, z innych powodow, oceniam ostatni odcinek VM chyba jeszcze gorzej.
powtorzylam sobie jakos ostatnio final drugiego sezonu, bez porownania. malo brakowalo, a drugi raz nie moglabym usiedziec, obgryzajac paznokcie ze zdenerwowania. z ost. odcinkiem pierwszego bylo podobnie. tutaj jednak jakos brak tych emocji. i nie, ze sam pomysl z masoĂąskim stowarzyszeniem zly (zgadzam sie, ze mozna by go fantastycznie rozwinac), jednak z budowaniem napiecia dla mnie cos nie tak.
co wiecej, powrot zlego Logana wydaje mi sie wcale nie taki fajny. jego urok bad boya nie polegal na tym ilu osobom przywalil, ale na sposobie bycia. jeszcze pod koniec drugiego sezonu wszystko robil inaczej- zachowywal sie, spedzal wolny czas, mowil! nawet do Veronici zwracal sie w inny sposob, troche jakby rzucal wyzwanie or smth. tak zabojczo akcentowal "Veronica"
i generalnie faktycznie, wplatanie w to wszystko starych bohaterow jest bezsensu, kiedy w gre wchodzi koniec serialu i nie ma sie czasu na rozwiniecie ich postaci. wiecie, jak pojawialy sie spoilery o powrocie Kane'a czy Leo to wszyscy liczyli na cos spojniejszego chyba.
im dluzej o tym mysle, tym gorzej dla tego odcinka. nie wytrzymuje porownania z wiekszoscia z dwoch pierwszych sezonow i kilkoma z trzeciego, wg. mnie
Nie nazwal bym tego wspominkami a raczej wyjasnieniem zagadki z wczesniejszej serii. Jak dla mnie mily gest.
lady_m4ryjane napisał:
logan i parker wzorowani na duncanie i meg
Czy ja wiem - Parker nie zaszla w ciaze i przezyla cala serie.
lady_m4ryjane napisał:
przypomnienie postaci, ktore w 1 sezonie wzbudzaly tyle emocji - kane i ten jego szef ochrony
Bo to mocny motyw. Mnie by bardziej razilo pojawienie sie kolejnej bogatej i wplywowej postaci w miescie niz wplecienie w nowy watek Kane'a.
lady_m4ryjane napisał:
nawet sie tworcy nie postarali by przypisac mu jakas konkretna role po tym powrocie.
Jak nie jak tak? Kurcze, serio nie pojmuje Waszej awersji do The Castle. To dobry kryminalny watek - wreszcie cos w czym z pewnoscia nie bedzie ajriszy. Moze chodzi o to, ze malo romantyczny?
Wtornosc rozpoczela sie z drugim sezonem. Trzeci probowal tchnac zycie w serial odwracajac sie od watkow milosnych ku kryminalnym. Mnie sie to podobalo, Wam, kobialki, najwyrazniej nie.
ale w tym miescie byla niejedna wplywowa, bogata postac. chocby w high school przeciez dzielila i rzadzila elita, ktora na pewno nie koĂączyla sie na tych kilku osobach, ktorych rodzice juz byli w cos zaplatani lub ich nie bylo. podobnie na studiach byly jakies dzieci z bogatszych domow. i naprawde, wielu z nich moglo miec cos do Veronici, moglo chciec ja zniszczyc.
a powrot Kane'a oraz przywolanie postaci Lilly i Duncana, jakos mnie zniesmaczyly. zbyt oczywiste odgrzewanie starych spraw, choc przyznaje, ze takie zagrywki to domena prawie wszystkich seriali
ah. w drugim sezonie moim zdaniem watek kryminalny byl duzo lepszy. duza zagadke niektorzy uwazaja za powielenie tej z pierwszego sezonu, ale nie jestem pewna czy mozna to tak nazwac. jasne, troche dziwne, ze najpierw umiera uczennica liceum, potem autobus z uczniami tej samej szkoly wybucha. ale nie laczy je nic poza smiercia osob bliskich Veronice, Loganowi i reszcie glownych bohaterow.
za to tez mniejsze zagadki byly moim zdaniem duzo bardziej wciagajace. w trzecim sezonie trzymaly mnie w napieciu moze ze 2-3 odcinki. a tam prawie od kazdego nie moglam sie oderwac.
bo pomysl na watek kryminalny to nie wszystko, co z tego, ze to czy tamto mogloby byc dobre, skoro jak dla mnie nie zostal on zbudowany z polotem.
i watek milosny tez wcale nie byl na takim wysokim poziomie w 2 sezonie. przez jego olbrzymia czesc ogladalismy Veronice z ciapowatym Duncanem, zero chemii miedzy nimi wg. mnie. juz chyba nawet Piza od niego wole, choc daleko nie odbiega.
Ja rozumiem, ze dla wielu z Was bylby to swietny serial, gdyby opowiadal wylacznie o milosci Veroniki i Logana, ale na szczescie jest to tez nowoczesny kryminal w klimatach Noir. A do takiego settingu rozpoczety w 3.20 watek The Castle pasuje doskonale.
Ryan napisał:
Wtornosc rozpoczela sie z drugim sezonem. Trzeci probowal tchnac zycie w serial odwracajac sie od watkow milosnych ku kryminalnym. Mnie sie to podobalo, Wam, kobialki, najwyrazniej nie
Ryan bez przerwy sugerujesz, ze wiekszosc oglada serial ze wzgledu na LoVe, a chociaz jestem ich fanka, to jakos ten zwiazek nie przycmiewa mi watkow kryminalnych, dzieki ktorym ten serial jest naprawde swietny.
Czy ja wiem - Parker nie zaszla w ciaze i przezyla cala serie.
moj drogi nie znam serialu, w ktorym mialbys wszystko identyczne. moze jeszcze chcialbys te same imiona bohaterow by zauwazyc podobienstwo? istnieje roznica miedzy tym co jest podobne, a tym co jest identyczne. mi chodzi o podobienstwo watkow. kolezanka very zaczyna chodzic z jej bylym chlopakiem, z ktorym to vera rozstala sie w nieprzyjemnych, dramatycznych okolicznosciach. rozstanie bylo konieczne, a obie strony byly z tego powodu nieszczesliwe, za tym idac - ich relacje nie zakonczyly sie definitywnie. to samo dotyczylo veronici i duncana. sytuacja niezaprzeczalnie podobna.
Ryan napisał:
lady_m4ryjane napisał:
nawet sie tworcy nie postarali by przypisac mu jakas konkretna role po tym powrocie.
Jak nie jak tak? Kurcze, serio nie pojmuje Waszej awersji do The Castle. To dobry kryminalny watek - wreszcie cos w czym z pewnoscia nie bedzie ajriszy. Moze chodzi o to, ze malo romantyczny?
to zdanie akurat dotyczylo leo jego jeszcze mocniej na sile wcisneli jak kane'a i tego jak on tam ma
Ryan napisał:
Wtornosc rozpoczela sie z drugim sezonem. Trzeci probowal tchnac zycie w serial odwracajac sie od watkow milosnych ku kryminalnym. Mnie sie to podobalo, Wam, kobialki, najwyrazniej nie.
wrecz odwrotnie. dlatego wszyscy skupili sie na watku veronica-logan-piz bo zagadki byly nudne i juz nie trzymaly tak w napieciu. niedotyczyly bezposrednio veronici, wiec jej zaanagazowanie bylo mniejsze. byly najwyrazniej gorzej przemyslane, bo np. w 1 i 2 sezonie nie udalo mi sie nawet strzelic kto jest morderca, natomiast morderce dziekana odkrylam jeszcze zanim doszlo do tego watku w 1 odcinku 3 sezonu na zajeciach very z kryminologii stwierdzilam, ze ten wlasnie koles bedzie morderca. i byl
ja serial zaczelam ogladac tylko ze wzgledu na swietne zagadki. jednym z pierwszych moich stwierdzen dotyczacych vm bylo: "a gdzie sa kuzwa jacys przystojni faceci?" tak wiec watki milosne na poczatku w ogole mnie nie interesowaly. dopiero z czasem uleglam urokowi LoVe, bo wczesniej (dowod jest na buffy.fora.pl) nie moglam zrozumiec co te moje znajome w tym zwiazku i w tym loganie widza (dorosle, dojrzale kobity ) zarzekalam sie, ze ja sie ta mania nie zaraze
w 3 sezonie ani zwiazki, ani zagadki nie wywolaly u mnie zadnych uczuc. o przepraszam zwiazki wywarly - odczucia negatywne. wszystko to bylo kompletna klapa. tymbardziej, ze rob thomas sam przyznaje, ze nie umie kreowac realnych zwiazkow miedzyludzkich, wiec czemu sie na nich skupil bardziej niz na zagadkach? tak wiec zabraklo wszystkiego. nie mielismy ani dobrego kryminalu, ani ciekawej opery mydlanej. stad ogolna ocena jest negatywna.
sorry za piramidki ale bez nich nie daloby sie zaznaczyc, ktore zarzuty odpieram _________________ Nowy klip Michael & Nika:
http://lady-m4ryjane.livejournal.com
Powiem wprost (napisze) totalna beznadzieja i co to ma byc ten koniec???a co dalej przeciez te zakonczenie bylo do bani jesli nie bedzie dalszych serii. Ja mam takie wrazenie ze jakbym skonczyla ogladac veronica mars w srodku sezonu sprawy w seraliu sie nie zakonczyly a myslalalam ze Piz ten film nagral cos by sie zaczelo dziac moglo sie okazac ze jest czarnym charakterem ze Piz to wcale nie jest dobrym chlopcem i Veronica by przekonala sie co do Logana.
Ogolnie biorac to ta seria byla do bani jakby wprowadzili do tej serii wiecej scen ktore sie oglada w napieciu(z otwarta budzia jak kto woli)to bybyla na bank wieksza ogladalnosc.
Ja pamietam jak ogladalam serie 1 i 2 ustawialam sobie budzik na 6 40 rano zeby obejrzec odcinek w telewizji veroniki mars. SkoĂączyla sie 2 seria i zaczeli emitowac 3 serie to takie nudy ze masakra chyba tylko 2 odcinki mi sie podobaly.
I po co ja ogladalam 3 serie zeby doczekac takiego koĂąca??bezsensu jestem zawiedziona
a myslalalam ze Piz ten film nagral cos by sie zaczelo dziac moglo sie okazac ze jest czarnym charakterem ze Piz to wcale nie jest dobrym chlopcem i Veronica by przekonala sie co do Logana.
Ja dziekuje za powtorke z rozrywki, Cassidy okazal sie czarnym charakterem w 2 sezonie, chociaz sie nikt nie spodziewal, a jakby z Pizem bylo tak samo to uznalabym to za kopiowanie watkow i tyle. Poza tym jezeli mieliby zrobic Piza czarnym charakterem tylko po to, zeby Logan wrocil do Vero... beznadziejne rozwiazanie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Nie możesz ściągać plików na tym forum
[reklama:] kapele na wesele wyszukiwarka: zobacz kapele na wesele
z calej Polski.
kwiatybukiety.pl - kupuj taniej kwiaty! Tansze bukiety dostepne rowniez na tej stronie.
System reklamy Test
Veronica Mars, Friday Night Lights, Seriale o wampirach
Ale do rzeczy.
). Jasne, to mily akcent - osobiscie uwazam ze Piz jest zbyt mamejowaty i nie pasuje do VM na dluzsza mete. Wolalbym ja widziec z Loganem. Ale litosci, prosze nie sugerowac naglego nawrotu uczuc do Logana w taki sposob. To tani chwyt i sprawil mi zawod. Logan powinien obic jeszcze kilka pyskow i znalezc sie w ramionach Veroniki w wyniku klopotow sprawianych przez The Castle. Szkoda, ze tego nie zobacze. 
bo przeciez w Stanach mordy=uja na ulicach w bialy dzieĂą. Dawno jej psiny nie bylo. Wsparcia. 
