Powody do zadowolenia

Sophia jaki miaÂłaÂś temat pracy magisterskiej?

czyzby filologia angielska?

hehe no wlasnie jeszcze rozpatrywalam opcje filologii angielskiej zamiast doktoratu

ale chyba raczej sie nie zdecyduje. troche mi sie nie chce :>

Jak juz masz jedne studia skonczone to bez sensu Ci jeszcze isc na filologie. Tam angielskiego i tak sie nie nauczysz za bardzo, a bedziesz miala kupe glupich przedmiotow typu historia jezyka, gramatyka opisowa i takie inne glupoty. Zreszta na filologii polskiej bylo pewnie podobnie, wiec mozesz sobie wyobrazic

No chyba ze akurat takie cos Cie interesuje, bo mnie niektore rzeczy interesowaly, ale na niektorych zajeciach to mialam wrazenie ze pokutuje za grzechy

Bo wyobraziÂłam sobie ile to roboty z takÂą pracÂą magisterskÂą...
Nie byÂło Âłatwiejszych tematĂłw?

Przyjaciel Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 3301 Płeć: Kobieta Skad: k-k

Dokladnie - pisanie pracy tak czy inaczej jest meczace i zajmuje duzo czasu. Tyle ze jak piszesz o tym co lubisz to na przyklad czytanie materialow zrodlowych jest duzo przyjemniejsze niz jak piszesz o czyms co ci kazali. Ale tak to nie ma znaczenia, i tak i tak trzeba sie porzadnie nameczyc.

a ja wlasnie jestem jezykoznawca pasjonata

prace tez pisalam z jezyka, a nie z literatury. uwielbialam gramatyke historyczna i ten caly praslowianski czy starocerkiewny (choc starocerkiewny mialam tylko pobieznie)

na fa chyba tez mozna pisac prace z jezykoznawstwa, a nie z literatury, no nie? ale raczej sie nie zdecyduje jesli planowalabym kariere jako wykladowca. na nic mi to nie bedzie potrzebne.
w ogole wychodze z zalozenia, ze zeby osiagnac w zyciu sukces trzeba sie czyms pasjonowac, a nie isc na to co aktualnie modne, potrzebne na rynku, lub gdzie mamy wtyki przez rodzine

grunt to byc najlepszym w tym co robisz

co do pracy to ja opierdzielalam sie caly rok. tak naprawde powaznie przysiadlam dopiero w maju. ale to byl hardcore. zrezygnowalam z pracy zawodowej by sie wyrobic. z tymze badania mialam juz dawno przeprowadzone, a od maja tylko pisalam. mnie zawsze najbardziej moblizuje brak czasu

od razu lepiej mi idzie pisanie

Ja tak na powaznie zaczelam prace pisac w styczniu/lutym (bronilam sie na poczatku czerwca), ale wczesniej juz mialam przeczytane materialy, zrobiony porzadny plan itp, czyli cala najgorsza robote

Na szczescie nasz promotor przymusil nas do napisania bardzo dokladnego planu pracy i przez to przed napisaniem tego planu juz wlasciwie trzeba bylo wiedziec podrozdzial po podrozdziale o czym sie bedzie pisalo. A jak sie ma taki dokladny plan to samo napisanie pracy potem juz nie jest takie skomplikowane.

Co do jezykoznawstwa, historii jezyka itp, to tak jak mowilam - czesc zajec mi sie podobala i mnie interesowala, a niektore byly koszmarne! Osobiscie jestem zdecydowanie "a literature person", wiec zajecia z literatury mi duzo bardziej odpowiadaly

Oj wiadomo, ze pod presja sie pracuje najlepiej

Jak juz wiesz, ze musisz i koniec!!! Bo tak to zawsze czlowiek sobie znajdzie cos innego do roboty

MiaÂłam Âświetne 3 dni, z czego dzisiaj dziĂŞki swojej bÂłyskotliwej inteligencji, ktĂłra naszÂła mnie przy leÂżeniu plackiem, wypÂływaÂłam siĂŞ w basenie do woli

jestem zadowolona, bo w niedziele mam koncert:) a potem na dziaÂłke z przyjaciĂłÂłka

Ja jestem happy bo jutro na koncert z 'tÂą' dziewczynÂą i znajomymi, a w poniedziaÂłek impreza rĂłwnieÂż z nimi

Ooo... to fajnie

a jak tam sprawy siĂŞ majÂą z tÂą dziewczynÂą?

a ja jutro idĂŞ na imprezĂŞ na ktĂłrej mam nadziejĂŞ spotkaĂŚ pewnego chlopaka

i jak siĂŞ uda to bĂŞdĂŞ miaÂła powĂłd do zadowolenia

Przyjaciel Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 3301 Płeć: Kobieta Skad: k-k

to trzymam kciuki Mya ... no i PrzewĂłz, teÂż trzymam

No to trzymam kciuki ÂżebyÂś GO spotkaÂła mya

EDIT:
No to wyszÂło Âże obydwie trzymamy kciuki

DziĂŞki Alcia

dziĂŞki przyda siĂŞ

DziĂŞki Kamisiacz

no mam nadziejĂŞ, Âże bĂŞdzie i go spotkam

Powody do zadowolenia

Powody do zadowolenia

Veronica Mars, Friday Night Lights, Seriale o wampirach