Ciekawe wypowiedzi nauczycieli:)

U nas jednego nauczyciela nazywa sie Jelcz, (oczywiscie to tylko jego ksywka). Jednego razu :

Kasia: panie Jelczu czy moglby pan powtorzyc?
Jelcz: Pana dyrektora tutaj nie ma.
Kasia: A to przepraszam..
A wszyscy w smiech..
Nadal ten nauczyciel uwaza ze to przezwisko dyrektora:D a nie jego, nikt sie nie wazyl powiedziec ze to o niego chodzi Wink

to mi babka z maty caly czas powtarza ze mnie zaadoptuje i bede u niej sprzatac...

Przyjaciel Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 3301 Płeć: Kobieta Skad: k-k

To u nas babka z polskiego jak robimy cwiczenia to jak ktos zaproponuje to zawsze mowi : Tak,tak masz racje ; Dobrze yhym...tak pasuje, dobrze ....
W kolko to samo co najmniej 20 razy w ciagu lekcji... Wink

hehe..to raz liczylam z kolezanka ile razy babka od chemi powie 'prosze' w ciagu 20 minut..
hmn wyszlo ok. 80

she to jeszcze nic

Nasza babka z chemi w ciagu 45min potrafi powiedziec "yyyyy" jakies 300 razy

Ja mialam odjechana geografice:
zamiast jedynek byly "lany"
gdy ktos mial rozpuszczone wlosy to mowila: znow masz te Jezusowe wlosy
gdy ktos mial gume w buzi kazala wyrzucic ta dentke
a przy mapie zamiast pytac wysmiewala ubranie....istna kretynka:(((

u mnie tez geograficzka taka troche dziwna jest
na wszystkie dziewczyny mowi czupiradla. Na chlopakow wola po oczach:)("ty ze slicznymi niebieskimi oczami, chodz do mapy")
zawsze mowi nam ze mamy dzis strasznie duzo materialu, ze musimy szybko, szybciusieĂąsko leciec z tematem, a zaraz ktos cos powie, ona podlapuje i gada wogole nie na temat..Opowiada o swoich wycieczkach itp..A potem notatki kaze robic w domu, bo za duzo gadamy i nie nadazamy:D i wez tu taka zrozum..

jeden nauczyciel z podstawowki ktorego nazywalismy Texas Ranger raz tak powiedzial jak ktos z moich kolegow byl niegrzeczny(trzymal w reku krede):"Jesli temu obiektowi nada sie dostatecznie duza predkosc moze zabic" Wink

Moja Pani od matematyki powiada
-"...Choodz do tej tablicy albo cie znokaltuje"
pan od plastyki powiedzial do mnie;p
-"..Jestes zwyklym pol glupiek zeby miec zagrozenie z plastyki"
lol nie ktrzy nauczyciele sa smieszni

Przyjaciel Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 3646 Płeć: Kobieta Skad: GdaĂąsk

U nas juz tak nie wyglupiaja sie nauczyciele, pilnuja sie. Czasem jakies przejezyczenie, ale rzadko xD

U nas jest najlepsza akcja gdy mamy technike, nauczycielka ktora jej uczy jest tez WF-istka i gdy cos zle robimy to zaczyna gwizdac na nas gwizdkiemZ:D A my wolamy: To nie WF:D

Przyjaciel Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 3301 Płeć: Kobieta Skad: k-k

Gold Chockolate Skad ja to znam? Jak bylam w 5 klasie podstawowki to uczyl nas plastyki facet a chlopcow tez w-f i tez gwizdkiem nas traktowal a na dodatek jak chlopacy gadali to grozil ze na w-f nie bedzie grania e pilke nozna... Laughing

i odrazu cicho sie robilo... Laughing

nasza pani od geografi rzekla kiedys: "Nie chce miec problemow ale inaczej niz debilem nazwac Cie nie moge"
a facet od niemca daje profilaktyczne 1...rozmowa byla taka:
Facet zadaje pytanie mojej przyjaciolka odpowiada (dobrze) on daje jej pale, pyta kolege ten nie wiem, dostaje pale, kolejny odpowiedzial na 4 z 5 pytan tez dostal pale...patrzy na nasza czworke i mowi "wy to idioci jestescie i jeszcze kolo siebie siedzicie..." odwraca sie do klasy i mowi "cala czworeczka ma paleczki" ja na to :"Ale za co ja mam,pan mnie nawet nie zapytal" a ten, "No to masz profilaktycznie" kolega w tym momencie nie wytrzymal i podsumowal to tak " A czy ja moge pana profilaktycznie kopnac w dupe?!"

w zwiazku z powyzszym biorac pod uwage ponize . . .

QĂ biegl z szybkoscia...
Nie filozofuj tutaj.

Dodane po 22 sekundach:

w zwiazku z powyzszym biorac pod uwage ponize . . .

QĂ biegl z szybkoscia...
Nie filozofuj tutaj.

pani od fizyki: wy nie robcie ze mnie malpki fiki miki bo ja jestem czlowiek z taka....... no co broda

- Sloneczko wyzygalo, o przepraszam ale jak mam z wami zajecia to tak mi sie jakos kojarzy...

no i oczywiscie definicja prostej :
Prosta to taka prosta

moja chemica (z rozmazana czarna kreska i tuszem), do pewnej dziewczyny:
"ty myslisz, ze ja jestem idjotka? rozczaruje Cie! Nie, nie jestem"
a moja kolezanka po ciuchu: "chyba snisz wiedzmo!"

moja fizyca:
"nie podpowiadaj! bo ja ma sluch jak niewiem! ja slysze kiedy jestem w domu, gdy moje auto jest kolo kapliczki!"
ja po ciuchu: "ooo to nieza mydelniczka"

za to dyektor sie wysila, zawsze mowi do mojej klasy (2gimanzjum) "prosze paĂąstwa"

Ostatnio na niemieckim nasz pan powiedzial do mojej kolezanki, ktora zalozyla kaptur na glowe:
" - W tym kapturze wygladasz jak plemnik". Wszyscy smiali sie jak nie wiem, co a ta kolezanka obrazila sie na faceta. lol

powiedzial nauczyciel. On taki jest. Ma "cudowne" poczucie humoru.lol

chcialam dodac ze ta sama nauczycielka o ktorej pisala kilka postow wyzej ''chochelka'' mowi jeszcze bardzo czesto:
''ale se ta swirnieta baba wymyslila''-- i mowi to sama o sobie Laughing

albo tez:
''i znowu sie kobita czepia''

agatka zapomnialas tego dodac

Geograf:

-Abstrachujac iz Polska jest notabene duzym krajem to reasumujac mozna nie bez kozery powiedziec, ze jest ona nieduza w stosunku do innych paĂąstw.

Chemica:

-A co Ty mi sie tu 'pinzdrzysz' na lekcji?
-Ale prosze pani, to tylko pomadka ochronna...
-A widzisz! Nie trzeba bylo sie na wietrze calowac!

Pani od chemi:

a teraz bedzie kartkowka.
(chwila ciszy i smutek uczniow)
albo nie. nie zrobie.
(wszyscy sie ciesza)
ok, jak tacy jestescie to robimy! rozstawiac laweczki!

eh.. trudne jest nasze zycie..

nagminnie pani od historii

"I co jeszcze moi drodzy i co jeszcze?"

Ciekawe wypowiedzi nauczycieli:)

Ciekawe wypowiedzi nauczycieli:)

Veronica Mars, Friday Night Lights, Seriale o wampirach