|
Autor |
Wiadomość |
cute4 |
Wysłany: Sob Kwi 07, 2007 7:12 pm
|
|
|
Witamy w Neptune!
Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 121 Płeć: Mężczyzna
Skad: NS
|
Ja bylam zaskoczona... Beaver takim dupkiem?! No coz, przynajmniej sam sie zabil
_________________ *What happen, when You take everything from a men, who had never anything to give?*
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katie from Mars |
Wysłany: Sob Kwi 07, 2007 8:54 pm
|
|
|
Witamy w Neptune!
Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 185 Płeć: Kobieta
Skad: Village =)
|
mp85 napisał: |
coz sprawiedliwosc go dopadla w inny sposob,chyba bardziej bolesny dla niego |
zgadza sie!! bang bang!! a przepraszam jedno bang bylo
_________________ "Jezeli milosc bedzie mnie szukac to jestem ekspresie =)"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tricky |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 8:20 am
|
|
|
Przyjaciel
Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 3646 Płeć: Kobieta
Skad: GdaĂąsk
|
I tak lubie Beavera xD ...
_________________ just 19 and sucker's dream
I guess I thought you had the flavour
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cute4 |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 8:30 am
|
|
|
Witamy w Neptune!
Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 121 Płeć: Mężczyzna
Skad: NS
|
Ja go bardzo lubilam, ale juz mniej Ale jako aktor to nadal fajnyyy
_________________ *What happen, when You take everything from a men, who had never anything to give?*
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katie from Mars |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 10:46 am
|
|
|
Witamy w Neptune!
Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 185 Płeć: Kobieta
Skad: Village =)
|
A mnie go nadal szkoda
_________________ "Jezeli milosc bedzie mnie szukac to jestem ekspresie =)"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Freya |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 2:51 pm
|
|
|
Witamy na stale w Mars Investigations!
Dołączył: 20 Mar 2007 Posty: 2181 Płeć: Kobieta
Skad: Tatooine
|
cute4 napisał: |
Ja bylam zaskoczona... Beaver takim dupkiem?! No coz, przynajmniej sam sie zabil |
podsumowujac: nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo Beaverowi nie beda juz dogryzac, ani on nie bedzie zabijac nie no sorry, troche brutalna interpretacja
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 3:00 pm
|
|
|
Przyjaciel
Dołączył: 27 Lut 2007 Pochwał: 1 Posty: 1890 Płeć: Kobieta
Skad: Boguszow-Gorce
|
No niestety taka jest prawda, ale ja mysle, ze Cassidy bylby inny gdyby ktos mu wczesniej podal reke....
a to jest moja ulubiona scena z tego odcinka:
- Beaver don't
- My names is Cassidy!!!!!
- Cassidy don't
- Why not?
-........
- That's what I thought
_________________
Ostatnio zmieniony przez Juliette dnia Nie Kwi 08, 2007 4:01 pm, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Freya |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 3:06 pm
|
|
|
Witamy na stale w Mars Investigations!
Dołączył: 20 Mar 2007 Posty: 2181 Płeć: Kobieta
Skad: Tatooine
|
bardzo mozliwe, ze bylby inny... to raz, a dwa, ze wina lezy tez czesciowo po stronie Dicka i pana Casablancas - gdyby inaczej traktowali Cassidy'ego...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Anka* |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 3:49 pm
|
|
|
Witamy na stale w Mars Investigations!
Dołączył: 07 Lut 2007 Posty: 1694 Płeć: Kobieta
Skad: Lublin
|
Freya tez jestem tego zdania, ojciec zawsze faworyzowal Dicka, a Cassidy byl takim chlopcem do bicia i do wysmiewania (chociazby ta scena z popcornem)
_________________ And I want it now!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Freya |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 3:56 pm
|
|
|
Witamy na stale w Mars Investigations!
Dołączył: 20 Mar 2007 Posty: 2181 Płeć: Kobieta
Skad: Tatooine
|
ja pamietam taki odcinek, chyba z pierwszego sezonu, jak ojciec Cassidy'ego powiedzial do Logana, ze on (ojciec) i Dick ida nastepnego dnia na strzelnice i, ze jego tez zapraszaja, bo jest mezczyzna (ze znaczacym spojrzeniem na Beaver'a) - w kazdym razie mniej wiecej sens zachowany raczej nie bylo mu milo z tego powodu
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
pauliskaa88 |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 9:51 pm
|
|
|
Rozwiazujesz zagadki z Veronica
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 1399 Płeć: Kobieta
Skad: Zambrow
|
Juliette24 napisał: |
a to jest moja ulubiona scena z tego odcinka:
- Beaver don't
- My names is Cassidy!!!!!
- Cassidy don't
- Why not?
-........
- That's what I thought |
Ta scena byla przerazajaca. To wygladalo tak jakby nie mial powodow do zycia. Logan byl jego kumplem i nie znalazl zadnego powodu dlaczego nie powinien skakac
Freya to o czym pisalas to bylo na poczatku 2 sezonu, chyba w odcinku 2x22. I niestety to fakt, Dick byl faworyzowany przez ojca i to bylo doskonale widac.
_________________ Logan: I thought our story was epic, you know? You and me.
Veronica: Epic how?
Logan: Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed, epic.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlotte |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 9:57 pm
|
|
|
Witamy na stale w Mars Investigations!
Dołączył: 12 Mar 2007 Posty: 1535 Płeć: Kobieta
Skad: Krakow
|
A co Logan mial mu powiedziec po tym co uslyszal od Veronici?
Zwgalcil jego dziewczyne [wtedy jeszcze byla ] , wysadzil kolegow z autobusu, zabil ojca Vero...
Ja mu sie nie dziwie, ze nic mu nie powiedzial....
_________________
"Let's get these teen hearts beating. Faster, faster
So testosterone boys and harlequin girls
Will you dance to this beat, and hold a lover close?"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
pauliskaa88 |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 10:00 pm
|
|
|
Rozwiazujesz zagadki z Veronica
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 1399 Płeć: Kobieta
Skad: Zambrow
|
Teoretycznie masz racje, ale samo to ze Logan chcial go zatrzymac oznaczalo, ze nie chcial zeby skakal. Poza tym znal go tyle czasu a nawet jedna drobna rzecz nie przyszla mu do glowy zeby go zatrzymac. Dla mnie jest to przerazajace jak ludzie sa w siebie zapatrzeni i nie znaja nawet swoich kumpli tak naprawde...
_________________ Logan: I thought our story was epic, you know? You and me.
Veronica: Epic how?
Logan: Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed, epic.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 10:05 pm
|
|
|
Przyjaciel
Dołączył: 27 Lut 2007 Pochwał: 1 Posty: 1890 Płeć: Kobieta
Skad: Boguszow-Gorce
|
pauliskaa88 napisał: |
Teoretycznie masz racje, ale samo to ze Logan chcial go zatrzymac oznaczalo, ze nie chcial zeby skakal. Poza tym znal go tyle czasu a nawet jedna drobna rzecz nie przyszla mu do glowy zeby go zatrzymac. Dla mnie jest to przerazajace jak ludzie sa w siebie zapatrzeni i nie znaja nawet swoich kumpli tak naprawde... |
Ja mysle, ze to nie do koĂąca tak jest, po prostu u Logana zadzialaly emocje i moze nawet maly szok. W takich chwilach nie mysli sie racjonalnie, po prostu nie umial powiedziec nic sensownego konkretnego...A z drugiej strony, Logan byl zawsze bardziej kumplem Dicka niz Cassidiego i to na pewno tez zadzialalo w tej sytuacji. Po prostu on wiecej wiedzial o Dicku niz o Cassidym....A dla niego, chyba jednak lepszym wyjsciem bylo skoczyc, niz spedzic reszte zycia w wiezieniu, gdzie pewnie tez bylby....wykorzystywany przez silniejszych....Bardzo trudna sytuacja to byla...
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mjuzz |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 10:08 pm
|
|
|
Uczeń Neptune High
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 442 Płeć: Kobieta
Skad: Gdynia
|
A ja mysle, ze w sumie nie bylo argumentow, ktore moglyby odwiesc Beaver'a od skoku xP Po prostu Cassidy mial racje z ta swoja przemowa koĂącowa zaraz przed skokiem {Przynajmniej ja tak mysle }.
_________________ Dance dance.
Let the Games begin!
--
Avatary z tej strony
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
pauliskaa88 |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 10:17 pm
|
|
|
Rozwiazujesz zagadki z Veronica
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 1399 Płeć: Kobieta
Skad: Zambrow
|
Juliette24 napisał: |
W takich chwilach nie mysli sie racjonalnie, po prostu nie umial powiedziec nic sensownego konkretnego...A z drugiej strony, Logan byl zawsze bardziej kumplem Dicka niz Cassidiego i to na pewno tez zadzialalo w tej sytuacji. Po prostu on wiecej wiedzial o Dicku niz o Cassidym....A dla niego, chyba jednak lepszym wyjsciem bylo skoczyc, niz spedzic reszte zycia w wiezieniu, gdzie pewnie tez bylby....wykorzystywany przez silniejszych....Bardzo trudna sytuacja to byla... |
tu masz w sumie racje, ja prawdopodobnie w takiej chwili tez nic konkretnego bym nie wymyslila. Ale z drugiej strony liczy sie to, ze Logan wogole sprobowal go odwiesc od tego pomyslu. Ale musze sie zgodzic tez z tym, ze lepiej dla niego ze skoczyl, chociaz nie powinno sie tak mowic...
_________________ Logan: I thought our story was epic, you know? You and me.
Veronica: Epic how?
Logan: Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed, epic.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlotte |
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 11:17 pm
|
|
|
Witamy na stale w Mars Investigations!
Dołączył: 12 Mar 2007 Posty: 1535 Płeć: Kobieta
Skad: Krakow
|
Juliette24 napisał: |
pauliskaa88 napisał: |
Teoretycznie masz racje, ale samo to ze Logan chcial go zatrzymac oznaczalo, ze nie chcial zeby skakal. Poza tym znal go tyle czasu a nawet jedna drobna rzecz nie przyszla mu do glowy zeby go zatrzymac. Dla mnie jest to przerazajace jak ludzie sa w siebie zapatrzeni i nie znaja nawet swoich kumpli tak naprawde... |
Ja mysle, ze to nie do koĂąca tak jest, po prostu u Logana zadzialaly emocje i moze nawet maly szok. W takich chwilach nie mysli sie racjonalnie, po prostu nie umial powiedziec nic sensownego konkretnego...A z drugiej strony, Logan byl zawsze bardziej kumplem Dicka niz Cassidiego i to na pewno tez zadzialalo w tej sytuacji. Po prostu on wiecej wiedzial o Dicku niz o Cassidym....A dla niego, chyba jednak lepszym wyjsciem bylo skoczyc, niz spedzic reszte zycia w wiezieniu, gdzie pewnie tez bylby....wykorzystywany przez silniejszych....Bardzo trudna sytuacja to byla... |
zauwazcie, ze Logan tak naprawde to chyba nie byl z Beaverem sam [ bez skojarzen ] zawsze jak sie razem pojawiali to byl przy nich Dick, albo ktos inny. Wiec jak dla mnie to Beav byl po prostu bratem najlpeszego kumpla Logana. I nie znal go wogole.... jedyne co mi przychodzi do glowy, po dluzszym zastanawionieu of course to te interese Beavera. Jedyna co ktokolwiek moglby mu wtedy powiedziec.
_________________
"Let's get these teen hearts beating. Faster, faster
So testosterone boys and harlequin girls
Will you dance to this beat, and hold a lover close?"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
she |
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 12:04 am
|
|
|
Witamy na stale w Mars Investigations!
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 1773 Płeć: Kobieta
Skad: Wodzislaw
|
No np. wyobrazcie sobie ze jestescie postawieni w takiej sytuacji.. ja tez bym nie wiedziala co powiedziec..
po pierwsze ze no Logan za dobrze nie znal Beav'a bo jak wyzej napisane byl bratem kumpla Logana...a po drugie co mogl powiedziec " Hej nie skacz! cale zycie przed toba zona dzieci" ?
Moze tez nie mowil nic bo myslal ze Cassidy tylko chccial nastraszyc..czesto tak jest
_________________ seriously!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brawurka:* |
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 1:13 pm
|
|
|
Grasz w kosza z Wallace'm
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 867 Płeć: Kobieta
Skad: 100 - Lica
|
No tak. Ja nie dziwie sie Beaver'owi. Ja bym na jego miejscy juz dawno rzucila sie z dachu. On nawet nie mial przyjaciela, byl molestowany seksualnie, ojciec faworyzowal brata, a na niego nawet nie patrzyl. No i dziewczyna miala pretensje, ze nie chce sie z nia przespac. To wszystko sklada sie na 100% chorobe psychiczna...
_________________
'nie bojĂŞ siĂŞ zgasiĂŚ iskry co gna w sercu nam!'
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
milky |
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 1:38 pm
|
|
|
Przejazdem w Kalifornii
Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 4 Płeć: Mężczyzna
Skad: la isla bonita
|
Sophia napisał: |
Ja tez przez kilka minut po tym odcinku normalnie siedzialam nieruchomo wbita w krzeslo |
rodzice mi powiedzieli, ze wpadlam w depresje przez ten serial bo caly dzieĂą siedzialam na lozku i gapilam sie w sufit ;p to przez to zakoĂączenie wlasnie xD
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuĹka |
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 4:55 pm
|
|
|
Przyjaciel
Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 4199 Płeć: Kobieta
|
Co do sceny Logan - Beaver, to prawda taka, ze w tamtym momencie L nie wiedzial co myslec, bo nagle spojrzal na kumpla z zupelnie innej strony; poczul, ze go nie znal ani on ani nikt inny. Po drugie to bylo jasne, ze on juz skoczy, ze zadne slowa go nie zatrzymaja, wiec po co klamac. L byl tym wszystkim tak zszokowany, ze sytuacja miala jedno wyjscie. Chociaz szkoda, ze takie...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caroline Mars |
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 5:49 pm
|
|
|
Uczeń Neptune High
Dołączył: 03 Mar 2007 Ostrzeżeń: 1 Posty: 393 Płeć: Kobieta
Skad: - - - - -
|
ale co niby Logan mial by powiedziec Beaver'owi? kiedy Veronica wyplakujac mowi mu: ze to on jest sprawca wybuchu autobusu, ze on ja zgwalcil, ze "zabil" jej ojca... Beaver zyl w 2swiatach, pierwszym w prawdziwym po tym molestowaniu,2 tym szkolnym razem bratem i Loganem... ja nie bylabym w stanie wydukac zadnego slowa...
______________________
_________________ My Happy Ending
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarara |
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 7:24 pm
|
|
|
Rozwiazujesz zagadki z Veronica
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1223 Płeć: Mężczyzna
Skad: S-ko
|
seria druga moim zdaniem jest opdsumowaniem calej 1 i 2 serii byla sietna wszystkie (prawie) glowne teamty zostaly wyjasnione, jeden z leszpych odcinkow. Osobiscie wole 2 niz 3 serie poniewaz dochadza nowe postacie a przyzwyczailem sie do starcyh bohaterow , w 3 seri jest rowniez troszeczke inna atmosfera ale Ronnie zostaja taka sama i chyba nikgy sie nie zmieni
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caroline Mars |
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 9:04 am
|
|
|
Uczeń Neptune High
Dołączył: 03 Mar 2007 Ostrzeżeń: 1 Posty: 393 Płeć: Kobieta
Skad: - - - - -
|
tarara:
i oby Vercia sie nigdy nie zmieniala za "niedlugo" sprawdze to bo sciagam 3 serie
i rzeczywiscie to byl jeden z najlepszych odcinkow VM serii2
i to sniadanko zrobione przez Logana-ahhh
______________________
_________________ My Happy Ending
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villan |
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 10:51 am
|
|
|
Przejazdem w Kalifornii
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 12 Płeć: Mężczyzna
|
To byl jeden z najlepszych odcinkow...
A najlepsze sceny na dachu to bylo poprostu boskie. Troche dziwny byl ten sen i za duzo czasu zajal. no, ale po za tym najlepszy odcinek
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|