|
Autor |
Wiadomość |
Sophia |
Wysłany: Pon Lis 20, 2006 1:58 pm
|
|
|
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 1661 Płeć: Kobieta
|
Keith and Veronica are hired to help find the missing grand-daughter of the founder of Hearst College, who disappeared right before an important vote.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikola |
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 8:02 am
|
|
|
Witamy w Neptune!
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 122 Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trish |
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 9:37 pm
|
|
|
Moderator
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 1310 Płeć: Kobieta
|
To bylo so sad. Mialam racje, she doesn't love him. Rzucila od niechcenie to 'yeah', a potem nie odebrala telefonu, od razu wiedzialam, ze on na nia w tym moencie patrzy i byl taki smutny. Czemu on ja tak kocha, a ona jego nie ?! To niesprawiedliwe. I zaczyna mnie wkurzac, ze gdy jedno martwi sie o drugie, to zawsze nieprzyjemne rzeczy z tego wychodza, to bez sensu.
Co do sprawy, jakos nie moglam sie skupic nad tym, ale zdziwilo mnie, ze ona upozorwala porwanie (ale juz nie zrozumialam dlaczego), bylo tez cos o falszywych gwaltach i o dachu, ale mam nadzieje, ze wy bedziecie ogladac uwazniej ten watek i mi go wytlumaczycie
Ostatnio zmieniony przez Trish dnia Czw Lis 23, 2006 12:22 am, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu |
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 11:02 pm
|
|
|
Przejazdem w Kalifornii
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 36 Płeć: Mężczyzna
|
wlasnie obejrzalam.
watek LoVe byl tak przygnebiajaco smutny, ze myslalam, ze sie poplacze.
maz ja szantazowal (pewnie wiedzial o hallie) a ona nie chciala aby ucierpiala jej reputacja. wiec kazal jej znikac (ze wzgledu na interesy jej brata, jak domyslil sie keith) do 10 rocznicy, po ktorej jak mniemam jest jakis inny podzial majatku albo cos takiego..
a hallie ogolnie uwiodla selme aby uwiesc jej meza aby uciec z jej pieniedzmi..
a z tym dachem to bylo cos takiego, ze ta patrice zostala zamknieta w tym sekretnym pokoju, porysowali na niej koleczka (ci z Pi Sig) , takie jak rysuje chirurg plastyczny przed operacja i nazwali cukiereczkiem.
i potem te jej siostry z bractwa (?) kazaly jej sie polozyc na dachu razem z nimi, bo pewnie wtedy by sie opalila (a opalenzina miala zakryc te koleczka). no i pewnego dnia ona zamiast lezec na reczniku, przechadzala sie po krawedzi tego dachu. wyladowala na kilka tyg. w szpitalu a teraz jestw jakis osrodku dla chorych umyslowo..
mniej wiecej cos takiego
_________________ hot-dog! it's an expression of excitement and enthusiasm.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia |
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 11:11 pm
|
|
|
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 1661 Płeć: Kobieta
|
Kurcze, watek LoVe byl taki smutny!!! Jak Logan jej powiedzial ze ja kocha a ona z takim przerazeniem w oczach na niego patrzyla i w koncu rzucila to nieszczesne "yeah" to myslalam ze cos komus normalnie zrobie. Wydawalo mi sie, ze po koncowce 2 serii i slynnej scenie z Kendall i Loganem, ze to raczej Veronica jest bardziej zaangazowana w ten zwiazek i w ogole. Ale teraz wyraznie widac jak ona strasznie rani Logama tym ze mu nie ufa i ze chyba na razie go nie kocha.
Co do tej calej sprawy z niny porwaniem to nawet mi sie podobala, tylko teraz to juz sie zakrecilam ktore gwalty byly prawdziwe a ktore upozorowane. Nie moge sie doczekac odcinkal w ktorym sie to wszystko wyjasni!!!
Wymiany Veronici i Keitha byly swietne!!! I jeszcze rozwalilo mnie jak Veronica dzwonila do Lamba i udawala ta dziennikarke czy pisarke, a na drugiej lini odezwal sie Keith Mina Lamba byla bezbledna
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
bluevein |
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 3:25 pm
|
|
|
Co-Admin
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 1248 Płeć: Kobieta
|
odcinek ogolnie byl dobry
cala sprawa ze zniknieciem Rose, byla dobra ale ze wzgledu na sredni poziom angielskiego to zrozumialam miej niz bym chciala.
druga sprawa - falszywe gwalty i ta cala z dachem - strasznie smutna. Doczekac sie nie moge wyjasnienia, bo jedynie mozna miec domysly
LoVe - nie wiem co myslec, mina Logana byla tak smutna na koĂącu odcinka, ze myslalam, ze mi serce peknie, te jego smutne oczy nie rozumiem czemu Veronica nie odebrala telefonu, fakt - mogla sie zdenerwowac na niego, ale on chcial jedynie jej dobra, bo ja kocha.
_________________ Leverage.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia |
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 6:42 pm
|
|
|
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 1661 Płeć: Kobieta
|
Nie dziwie sie, ze Logan sie o nia martwi, biorac pod uwage ile juz razy byla w smiertelnym niebezpieczenstwie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
bluevein |
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 10:54 pm
|
|
|
Co-Admin
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 1248 Płeć: Kobieta
|
Tak ja rozumiem, ale chcialabym zeby stary Logan wrocil, bo teraz zachowuje sie jak jej mniejszy tatus
_________________ Leverage.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikola |
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 12:47 am
|
|
|
Witamy w Neptune!
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 122 Płeć: Mężczyzna
|
Zle rzeczy dzieja sie wokol LoVe Biedny Logan.. ta jego mina na koĂącu Ehh.. "Yeah" bylo bardzo smutne.., Loganowi widac jak strasznie na niej zalezy, a jej nie do koĂąca, niestety.
A co do sprawy z odcinka - nawet mi przez moment przyszlo na mysl, ze rzekomo porwana jest za tymi drzwiami ze swoimi pieskami i tak tez bylo No ale po glowie chodzil mi tez scenariusz, ze ten caly pomocnik jej meza ja gdzies wywiozl, by miec swego pana tylko dla siebie
_________________ last.fm
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia |
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 12:59 am
|
|
|
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 1661 Płeć: Kobieta
|
No mnie tez zastanowily te pieski jak je pokazali, ale chyba nie wpadlam na to, ze ona sobie tam spokojnie siedzi...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anett |
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 8:19 am
|
|
|
Przejazdem w Kalifornii
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 96 Płeć: Mężczyzna
|
Strasznie mnie rozczarowala Veronica w tym odcinku. Widac ze Loganowi zalezy na tym zwiazku a Vero nie...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ireth |
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 5:32 pm
|
|
|
Moderator
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 3827 Płeć: Kobieta
Skad: ÂślÂąskie- Katowice
|
Tej miny Logana na koĂącu odcinka sie nie da zapomniec.
Nigdy nie byl taki smutny, oj V. beznadziejnie postapila.
Teraz bedzie coraz gorzej...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
villemo |
Wysłany: Sro Gru 13, 2006 4:46 pm
|
|
|
Witamy w Neptune!
Dołączył: 05 Gru 2006 Posty: 242 Płeć: Mężczyzna
|
O niee, powoli V zaczyna mnie denerwowac... Jest zbyt samolubna, nie mysli w ogole o innych, dobrze kiedys Waalace powiedzial: ze to jest jej swiat, w ktorym on tylko zyje... Teraz doszedl do niego Logan i reszta. V nawet nie przychodzi do glowy ze ktos mogl by sie martwic o nia itp. Powinna dostac porzadna nauczke i przejrzec na oczy. I faktycznie Logan sie zmienil nie do poznania dla niej, a ona... Jak zwykle wtyka nochal w nie swoje sprawy i mogla by mu kiedys zaufac.
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniulka |
Wysłany: Nie Sty 14, 2007 9:23 pm
|
|
|
Witamy w Neptune!
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 137 Płeć: Kobieta
|
po obejrzeniu odcinka doszlam do wniosku, ze chwilowo LoVe powinni sie rozstac... ale tylko na troche, by Veronica wreszcie zrozumiala kim dla niej jest Logan, jak on bardzo o nia dba i w ogole jakim fajnym facetem jest. Bo to jej "yeah" nic dobrego dla ich zwiazku nie wrozy. Tak mi bylo szkoda Logana na koĂącu jak ja obserwowal... nie! to nie na moje biedne, wrazliwe serduszko
to ktore w koĂącu dziewczyny zostaly zgalcone a ktore nie?! bo sie pogubilam w tym...
fajna byla rozmowa telefoniczna Vero z Lambem i to jak szybko odlozyl sluchawke jak sie zorientowal z kim rozmawia
co do zagadki, to tak podejrzewalam, ze ta kobieta moze siedziec w tym pokoju z psami, ale nie wpadlam na pomysl szantazu i tej calej sprawy z Hallie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia |
Wysłany: Pon Sty 15, 2007 11:50 am
|
|
|
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 1661 Płeć: Kobieta
|
Zgadzam sie co do LoVe - Veronica musi sobie pewne sprawy przemyslec...
Co do zgwalconych dziewczyn to tez juz sie pogubilam w pewnym momencie. Bede musiala sobie wszystko jeszcze raz obejrzec albo chociaz przecczytac gdzies... LOL
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
martys |
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 8:34 pm
|
|
|
Witamy w Neptune!
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 114 Płeć: Mężczyzna
|
dzizas... koĂącowka byla taka smutna, ze juz mialam ochote sie poryczec. Ta mina Logana... Eh... V powinna troche sie rozejrzec wokol siebie...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss_johny |
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 5:34 pm
|
|
|
Przejazdem w Kalifornii
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 6 Płeć: Mężczyzna
|
Ale V mnie zawiodla w tym odcinku... bardzo wielki minuuuuuus dla niej za to zachowanie!
Myslalam ze tez bedzie wiecej na temat tego ze ktos na nia poluje w sprawie tych gwaltow...
Ale ogolem odcinek bardz ciekawy jak wszystkie zreszta:)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andzik_89 |
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 7:36 pm
|
|
|
Przejazdem w Kalifornii
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 30 Płeć: Mężczyzna
|
Kurde no...po obejrzeniu tego odcinka mam zdenerwowanie na V. Logan mowi ze ja kocha a ona z przerazenie w oczach odpowiada jakies glupie 'yeah' masakra ...tak mi bylo szkoda logana ze myslalam ze sie poplacze..niby tak jej zalezalo na ich zwiazku a teraz ....zdaje mi sie ze jak logan z nia zerwie to dopiero zobaczy co traci.....!!! na prawde mam zdenerwowanie.....chociaz z drugiej strony mam wrazenie ze jesli sie rozstana ...i to V. nie bedzie mogla zniesc pustki po stracie Logana i w koncu zrozumiem ze o KOCHA.....i wszystko skonczy sie happy endem LICZE NA TO jako wielka fanka LoVe;)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
gozdzik |
Wysłany: Sro Mar 14, 2007 11:46 am
|
|
|
Przejazdem w Kalifornii
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 47 Płeć: Mężczyzna
|
powiem szczerze, ze V. mnie w tym odcinku strasznie wkurzyla. Mowi, ze Logan chce ja zmienic a od poczatku 3 serii to ona zmienia Logana!! Jakby nie widziala tego, ze jemu na prawde zalezy. Strasznie samolubne to z jej strony bylo. Mi sie wydaje, ze ona cos do niego czuje, ale pewne sprawy musi sobie przemyslec. Powinna isc na jakies ustepstwa. A tak poza tym to fajnie wymyslili, zeby odegrac sie na mezu tej kobiety(nie pamietam imienia) i jego kochance to bylo dobre
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shannen |
Wysłany: Sro Mar 14, 2007 1:36 pm
|
|
|
Uczeń Neptune High
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 411 Płeć: Mężczyzna
Skad: LuboĂą kolo Poznania
|
ja po prostu mysle ze Veronika boi sie zaufac Loganowi po tym wszystkim co ptrzeszla no bo zobaczcie. najpierw logan jej nie lubil i nawet rozwalil jej auto, potem byli razem, zerwali, potem ojciec Logana zlecil nieudane zabojstwo Veronici do czego ona doszla, potem Duncan od niej odszedl zeby zwiac ze swoim i Meg dzieckiem a teraz znowu ma wrocic do Logana. po takej dawce przezyc to ja tez bym uwazala, bo balabym sie ze znowu moze mnie zranic i wolalabym nie ryzykowac aby znowu nie cierpiec... ale to tylko moje zdanie
_________________
"Dostrzec swiat w ziarenku piasku,
I niebo w polnym kwiecie.
Zamknac nieskoĂączonosc w dloni,
I wiecznosc w godzinie"
William Blake
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
gozdzik |
Wysłany: Sro Mar 14, 2007 5:39 pm
|
|
|
Przejazdem w Kalifornii
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 47 Płeć: Mężczyzna
|
Shannen napisał: |
potem ojciec Logana zlecil nieudane zabojstwo Veronici do czego ona doszla, |
o jakim zleceniu zabojstwa mowisz?? Czyzbym cos przegapila?? :>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette |
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 6:41 pm
|
|
|
Przyjaciel
Dołączył: 27 Lut 2007 Pochwał: 1 Posty: 1890 Płeć: Kobieta
Skad: Boguszow-Gorce
|
Tak macie racje odcinek byl strasznie smutny, ale bardzo ciekawy. Ale na sam poczatek najlepszy tekst odcinka wedlug mnie: Szeryf to idiota, spotykalem madrzejsze kanapki. To chyba mowi samo za siebie. Co do reszty, to dzisiaj w pewnym momencie mialam ochote przywalic Veronice, ale z jednej strony tez ja rozumiem. Ona nie umie ufac ludziom, zbyt wielu ja skrzywdzilo, wiem bo przechodze to samo. Ale to co robi z Loganem, to juz jest lekka przesada i to Yeah...ze niby co to mialo byc, dla mnie to jak odczep sie, albo spadaj, nie rob nic tylko daj mi spokoj. No to jest tragiczne, ale Logan milosc ma do niej ogromna, mimo, ze nigdy go nie podejrzewalam o taka przemiane. Normalnie wymieklam po tym odcinku. Szok.....
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia |
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 6:57 pm
|
|
|
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 1661 Płeć: Kobieta
|
gozdzik napisał: |
Shannen napisał: |
potem ojciec Logana zlecil nieudane zabojstwo Veronici do czego ona doszla, |
o jakim zleceniu zabojstwa mowisz?? Czyzbym cos przegapila?? :> |
W rezultacie okazalo sie, ze to Beaver wysadzil autobus, ale przez dlugi czas Veronica myslala, ze to Aaron zlecil jej zabojstwo i miala zginac w tym wypadku autobusu. Jak Duncan uciekl z Lilly i tak dalej to Veronica caly czas myslala, ze Aaron chcial ja zabic...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
aisak5 |
Wysłany: Czw Mar 29, 2007 12:48 pm
|
|
|
Przejazdem w Kalifornii
Dołączył: 24 Lut 2007 Posty: 49 Płeć: Mężczyzna
Skad: ToruĂą
|
Wg mnie odcinek byl nieco... nudnawy... Czekalam na watek z tym gwaltem i z tym obcieciem (a raczej proba) wlosow V, ale sie nie doczekalam... Jedynie malutka wzmianka, ze Keith o tym nie wie... Podobno ta zagadka ma sie wyjasnic w 3x09... No, mam nadzieje
Najobrzydliwsza scena? Chip i akcja z jajkiem... To bylo po prostu... Nie przypuszczalam, ze stac rezysera na taki pomysl
W ogolnie nie bylo Piza w tym odcinku
I kiedy wreszcie pojawi sie Mac?
_________________ [...Pomimo chmur walcz, bo zycie nie koĂączy sie na problemach...]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
pauliskaa88 |
Wysłany: Nie Kwi 01, 2007 5:41 pm
|
|
|
Rozwiazujesz zagadki z Veronica
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 1399 Płeć: Kobieta
Skad: Zambrow
|
Jedyne co zapamietam z tego odcinka, to LoVe... Piekne wyznanie Logana i ta odpowiedz Vero-"Yeah"! Na odczepnego zeby sie dalej nie klocili No masakra, a wygladalo na to ze sie kochaja, a tu ooo Logan zakochany chyba jak nigdy dotad, a Vero albo jest z nim z przyzwyczajnie albo juz nie wiem i ta koncowka tak mi bylo zal jak patrzyl na nia ehh a bylo tak pieknie, cos mi sie wydaje ze jeszcze troche i LoVe sie rozejdzie
_________________ Logan: I thought our story was epic, you know? You and me.
Veronica: Epic how?
Logan: Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed, epic.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|