I d***, nie znalaz³am, nic a nic, ¿adnej retransmisji, nagrania, nic, móg³by kto¶ pomy¶leæ o tym, tzn o Moich potrzebach, powinni puszczaæ powtórki w necie
Za to dzi¶ o 15 bêdê w domu, i nie odejdê od (chcia³am powiedzieæ tv ) laptopa ani na chwilkê
Panna_B napisa³:
foragain napisa³:
ja tam sobie kiedy¶ trenowa³em tenisa, ale po pewnym czasie mi siê znudzi³o
For, Ty raz na miesi±c siê odezwa³e¶ i akurat ten temat wybra³e¶.
For wie jak siê wpasowaæ ha ha
Panna_B napisa³:
Czemu¶ przesta³ graæ ? Gdyby¶ gra³, to teraz bym nie mia³a problemu z wyborem mojego przysz³ego idola. I by¶ nas na mecze zaprasza³. Laughing Ca³e forum by na kort wpada³o i kibicowa³o.
Ojj,a le by¶ mia³ doping, wszystkich by zazdro¶æ od ¶rodka z¿era³a
dlatego...
Panna_B napisa³:
Oj bior±c pod uwagê jakimi zasadami rz±dzi siê kibicowanie w tenisie szybko by nas wywalili. Laughing
Ogl±daj±c tyle zdjêæ tutaj innych cudeniek nie by³o innej mo¿liwo¶ci.
Teraz Ciê Rogerem mogê bajerowaæ, bo¶ wolna. Chyba, ¿e nie znam jeszcze wszystkich twoich tenisowych zadurzeñ z m³odo¶ci ?
kinia napisa³:
powinni puszczaæ powtórki w necie
Najwa¿niejsze, ¿e o 14 dzi¶ MÓJ (podkre¶lam na wszelki wypadek, jakby kto¶ jeszcze nie wiedzia³ ) pan Roger gra. Wiêc ca³e forum krzyczy: C'mon ! Wiêc ju¿ wiesz kiniu jakie masz zajêcie za pó³ godziny.
kinia napisa³:
Za to dzi¶ o 15 bêdê w domu, i nie odejdê od (chcia³am powiedzieæ tv ) laptopa ani na chwilkê
Ups, a Ja nawo³uje Ciê i wysy³am do ogl±dania, ¿eby potem takie co¶ przeczytaæ. Muszê zapamiêtaæ, ¿eby posta zawsze do koñca przeczytaæ, a potem odpisywaæ, nigdy odwrotnie.
Dobra, znaj±c Rogera to ten mecz w godzinê siê nie skoñczy.
Poproszê Feda ¿eby d³u¿ej na ³aweczce siedzia³, d³u¿ej do serwisów siê przyk³ada³ i tak przed³u¿ymy trochê ten mecz ¿eby kinia na co¶ zd±¿y³a. Co nie znaczy, ¿e nie mam smaku na ³atwe i b³yskawicznie zwyciêstwo Fedka.
kinia napisa³:
Ojj,a le by¶ mia³ doping,
Jedyn± sytuacj± kiedy bym Forowi nie kibicowa³a to jak by gra³ z Rogerem. No có¿, kto by siê spodziewa³.
kinia napisa³:
czekaamy
I to jak !
Dobra, 20 min. do meczu, mój stresik przedmeczowy ju¿ na wysokim poziomie oczywi¶cie. _________________ Paul w podkówkê.
Do³±czy³: 08 Mar 2007 Posty: 1565 P³eæ: Kobieta
Skad: Warszawa/Olsztyn
Bee132 napisa³:
tenis jest nudny
Nie je¶li wygrywa ten, którego lubisz, inaczej niebezpiecznie podnosi mi siê ci¶nienie (choæ do tej pory pamiêtam mecz nogi Korea-Japonia pomiêdzy Germanami a Kamerunem oj dzia³o siê i du¿o kartek sie posypa³o ha ha taki ma³y off topiczek )
Bee132 napisa³:
ale plejersi fajni
Co prawda, to prawda i tego siê bêdziemy trzymaæ
Wstyd i hañba, ¿eby turniej by³ a tu takie umiarkowane emocje.
Ale po co¶ tu przysz³am przecie¿.
kinia napisa³:
Wygra³, ale trochê mnie ten mecz zdenerwowa³,
U mnie zdenerwowanie miesza³o siê ze zmêczeniem, a bo tak. Roger okrutnie mêczy³ siê graj±c, a Ja mêczy³am siê to ogl±daj±c. Znaczy jego grê, nie samego Fedka. Przyjemnie, ¿e miêdzy jednym milionem g³upich i banalnych b³êdów, a drugim, zdarza³a siê pere³ka, b³ysk geniuszu, Rogerowej r±czki i zamys³u i tym wszystkim, którym mnie w sobie pan ten rozkocha³. Od tamtego czasu zmieni³o siê w jego grze okropnie du¿o, ale w moim uczuciu nic. Jeszcze lepiej, rozwinê³o siê do niebotycznych rozmiarów. Ja tego nie planowa³am ! Oj na wspominki mnie wziê³o jako¶, te chwile kiedy zaiskrzy³o.
Wracaj±c do gry (a fe ! ). Kiedy¶ by³o miliony pere³ek i geniusz non stop, a przeb³yskami by³y b³êdy. Szkoda, ¿e teraz jest w³a¶nie odwrotnie. Ale ...
C.d 'ale' nast±pi zaraz.
I po wczorajszym meczu ka¿dy fan, lub psychofan (jestem ! ) powinien podziêkowaæ D¿emikowi. Bo gdyby nie jego beznadziejna, a przynajmniej beznadziejniejsza od Rogera gra (a to by³o osi±gniêcie ) to Fed ze swoimi pi³kami wywalonymi kilometry w aut i zawrotn± zwinno¶ci± na korcie powiedzia³by 'papa' gor±cej Hiszpanii.
Bee132 napisa³:
na razie
Te 'na razie' jest takie buduj±ce.
Bee132 napisa³:
tenis jest nudny.
Co Ty wiesz o ¿yciu ? Nie, no, jeszcze trochê tutaj, a My zmienimy Twoje zdanie. Chyba.
Bee132 napisa³:
ale plejersi fajni
A ¿eby tylko fajni.
Kontynuacja c.d ! Dziêki Rogerowi istnieje sens kontynuowania.
Ale ...
Dzisiaj by³ to inny Roger. Mo¿e nawet do koñca posta odwa¿ê siê u¿yæ s³owa: piêknie. Roddick postawi³ wysoko poprzeczkê i pokazywa³ co¶ prócz pary w ³apie, dochodzi³ do tego tak rzadko widziany z si³± w parze w przypadku Roddicka, dok³adno¶æ. Ale i Roger wygl±da³ jakby chcia³ graæ, ju¿ nie mówi±c o kilku u¶mieszkach, na który nie jedna/jeden , czeka ca³y turniej. By³o wiêcej luzu, szybkiej r±czki, pomys³u i akcji godnych do puszczania w nieskoñczono¶æ. I chodzi o grê of kors.
Zapominaj±c na chwilê o tym paskudnym taibreaku przegranym po prowadzeniu 3-0, by³o genialnie. Zreszt± swoje uczucia do tego cyrku wyrazi³am do¶æ konkretnie i wymownie do ekranu telewizora. I sobie to Roger zapamiêtaj ! I wtedy mój piêkny tu i ówdzie mentalnie urós³ w si³ê, a i za tym uderzenia posz³y. Potrafi³ w tej swojej szwajcarskiej g³ówce poprzestawiaæ i zacz±æ jakby od pocz±tku. Ugrane, pozamitane i wiêcej Rogera o jeden mecz dla mnie. Chocia¿ nawet mia³am takie wizje, ¿e móg³by dzisiaj odpa¶æ, bo kolejny turniej koñcz±cy siê na pó³finale mo¿e mi zaszkodziæ.
Dobra, nie chcê mi siê nawet skracaæ. Najwy¿ej jak wszystkiego nie przeczytacie to siê nie przyznawajcie. _________________ Paul w podkówkê.
Do³±czy³: 08 Mar 2007 Posty: 1565 P³eæ: Kobieta
Skad: Warszawa/Olsztyn
Ja dzi¶ oczywi¶cie z powodów zawodowych nie mog³am uczestniczyæ w jak¿e podnios³ym wydarzeniu jakim jest mecz tenisa, a chêci by³y jak najgorêtsze, niestety work is work
My¶lê, ¿e relacja Panny, czê¶ciowo wynagrodzi³a mi moj± nieobecno¶æ i doci±gnê³am swe braki w niewiedzy, w jakiej ¿y³am przez ca³y dzisiejszy dzieñ ale wczoraj Pannê wciê³o i a¿ siê zastanawia³am czy co¶ siê z³ego nie sta³o i czy mam ju¿ zacz±æ szukaæ, na policje dzwoniæ czy do Rutkowskiego
Panna_B napisa³:
kinia napisa³:
Wygra³, ale trochê mnie ten mecz zdenerwowa³,
U mnie zdenerwowanie miesza³o siê ze zmêczeniem, a bo tak. Roger okrutnie mêczy³ siê graj±c, a Ja mêczy³am siê to ogl±daj±c.
ale wczoraj Pannê wciê³o i a¿ siê zastanawia³am czy co¶ siê z³ego nie sta³o i czy mam ju¿ zacz±æ szukaæ, na policje dzwoniæ czy do Rutkowskiego
Trzeba by³o pannê Mars wynaj±æ. Fajnie, kilka godzin opuszczê i od razu mój brak jest zauwa¿alny. To mnie dowarto¶ciowa³o !
kinia napisa³:
Ja o Novaku mówi³am ha ha
Bo mi siê chyba wydaje, ¿e jak Ja mam na my¶li Rogera, to ju¿ ka¿dy od razu te¿.
A myys mo¿e siê naprawdê na turniej do Madrytu wybra³a ? Ale niemo¿liwe, ¿e mnie nie wziê³a. Trzeba by siê dzisiaj w pó³finale Novaka przyjrzeæ trybunom. Bo osobisto¶ci wystêpuj±ce w tym meczu nie s± a¿ tak przyci±gaj±ce. A jedna szczególnie. To teraz pan Novak ma szansê zdobyæ kolejn±, ogromn± dawkê sympatii, wywalaj±c z turnieju nad ludzkiego Nadala. Niech kto¶ ukróci tê jego hegemonie. Hegemoniê lubiê, ale nie w jego wykonaniu.
Portek ma jaki¶ niezrozumia³y patent na Murraya. Czy Andy siê w meczu z nim skupiæ nie mo¿e ?
I niby s³odko, bo znaj±c historiê spotkañ Murraya, wizja Roger w pó³finale z Del Potro jest jaka¶ taka uspokajaj±ca je¿eli chodzi o przebieg. A najgorsze, ¿e nawet mam odwagê my¶leæ o pewnym finale. I spe³nienie te¿ genialnej przecie¿ wizji, koñczy siê ¶wiadomo¶ci± Rafy b±d¼ Novaka w finale. I w tym momencie nastêpujê wymowna cisza ...
Dobra, do¶æ dumaniu. Wstawanie zdjêæ jest i przyjemniejsze i wygodniejsze dla mojej psychiki. A, ¿e zupe³nie przypadkowo (kogo Ja chcê oszukaæ ) znalaz³am kilka.
Dzi¶ po meczu poproszê tak± sam± minê. A mo¿e byæ jeszcze lepsza.
Prawy profil. Jeden z dwóch najlepszych.
No to za godzinkê jeden pó³fina³, a potem trochê odpoczynku (czyt. stresu ) I kolejny, kosztuj±cy mnie o wiele wiêcej nerwów. _________________ Paul w podkówkê.
s³ysza³am, ¿e roger wygra³. mia³am przybiec od razu po tym info, ale jako¶ nie mia³am na tyle zapa³u. wiecie. wie¶, samochód i ja... _________________ Jack & Sue
Ja mia³am kilka falstartów w drodze do tego tematu. Zawsze koñczy³o siê znalezieniem kolejnego filmiku z ceremonii po szlemowej (nazwa w³asna ) na youtube, czy przebywania z innymi psychofanami pana z falami (przyciêtymi co prawda ) na forum Rogera, a tam takich najwiêcej przecie¿.
Nie wiem od czego zacz±æ, mo¿e od pocz±tku ? Roland na cholernie mega, ogromny, byczy plus. I paradoksalnie nie wy³±cznie ze wzglêdu na TO co tam siê sta³o i zmieni³o ¿ycie Rogera, moje (zauwa¿cie, ¿e wymieniam siebie przed Mirk± ) , Mirki, zawarto¶ci brzucha Mirki i milionów innych fanów Szwajcara. Chodzi o intensywno¶æ wystêpowanie niespodzianek w tym WS. Tych ch³opców nie mo¿na choæby na chwilê z oka spu¶ciæ i samych zostawiæ.
To Nadal podziêkowa³ m±czce, (co mimo, ¿e by³o nie lada prezentem dla Rogera, to by³o przykre- tak to ludzkie uczucia do innych zawodników z mojej strony ) za jego przyk³adem poszed³ Novaczek, a potem Andy.
I wtedy siê zaczê³a napinka na Rogera ze strony mediów. Ch³opak zdawa³ sobie sprawê przed jak± szans± stoi, a jeszcze mu to media usilnie przypomina³y.
No i mamy fina³. Mój ósmy cud ¶wiata staje naprzeciw rewelacji turnieju. Mimo, ¿e nawet przez chwilê w tym turnieju nie by³o z mojej strony wiêkszych w±tpliwo¶ci i nie rodzi³y siê we mnie wizje p³aczliwych postów tutaj, to ostatnia pi³ka fina³u RG, by³o najwa¿niejsz± pi³k± w moim mêcz±cym i jak¿e uroczym kibicowskim ¿yciu. Warto by³o byæ z Rogerem kiedy ten ciska³ rakiet± w kort i odpada³ z lud¼mi z poza pierwszej setki rankingu. Kiedy pojawi³o siê zjawisko oponki wokó³ Rogera (teraz dziêki Bogu ju¿ dêtki bardziej ) i kiedy p³aka³ jak szansa wyrównania rekordu Samprasa przesz³a ko³o nosa, rakiety raczej. Ale co siê odwlecze to nie uciecze, w co nawet Ja w±tpi³am. Nie mówi±c ju¿ jakbym spojrza³a na cz³owieka, który wtedy by mi powiedzia³, ¿e Roger dokona tego ju¿ na Roland Garros, niezdobytej m±czce.
Ju¿ nie bêdê wam spisywaæ moich okrzyków albo czego¶ co okrzyki przypomina³o.
On to zrobi³, zrobi³ to ! Znowu przez niego p³aka³am, ale tym razem ze szczê¶cia.
Tenisista kompletny, jeden z wielu tytu³ów jakimi Rogera pieszczono ostatnio.
14 Turniejów Wielkoszlemowych ! Powiedzieli¶my papa nieszczê¶liwej trzynastce i wyrównali¶my rekord Samprasa zapisuj±c siê ZNOWU w historii tenisa. (ah te 'my' )
Ju¿ jestem umiarkowanie opanowana i to co siê wydarzy³o z Rogerem potêgujê moj± chcicê na Wimbledon.
Tego co siê dzia³o po ostatniej pi³ce nie da siê s³owami opisaæ, nie powinno nawet, bo ¿adne tego nie oddadz±.
TAK nieprzewidywalne wielkie Szlemy poproszê czê¶ciej ! Tylko ju¿ niech ¿aden kibic nie wbiega na kort i nie dotyka mi Rogera. Niewa¿ne jak dobre i niegro¼ne intencje mia³.
A teraz okazjonalne emotikony:
- Ilo¶æ nieprzypadkowa.
I co¶ z moich po-fina³owych zbiorów. Ograniczê siê do najbardziej wymownego ujêcia, pokazuj±cego jak± historiê stworzy³ Roger. I powoduj±cego u mnie automatycznie 'pocenie siê' oczu.
Niepodwa¿alnie KRÓL.
[ Dodano: Pon Cze 22, 2009 12:00 pm ]
Popularno¶æ tego tematu u nas jest wprost zadziwiaj±ca ostatnimi czasy.
¦wie¿a i równo przystrzy¿ona trawka, przystrzy¿eni zawodnicy i pan Tomaszewski ze swoim premierowym 'haaaaalo Wimbledom'.
Turniej turniejów, szlem szlemów, ¿aden nie wywiera na mnie takich '³aaa³' jak ten.
Ca³odniowe maratony z panami w bia³ym !
Najpiêkniejsze jest to, ¿e magia tego turnieju jak na tyle niepodwa¿alna, ¿e emocje we mnie wywo³aæ potrafi nawet mecz numeru 245 z 237.
Jedna setna z mojej zawarto¶ci g³owy, która im bli¿ej rozpoczêcia WS produkuje coraz wiêcej g³êbokich przemy¶leñ.
Co Ja bêdê oszukiwaæ, My z Rogerem w Londynie jak w domu siê czujemy. On udowadnia to to swoj± gr± na trawce, a Ja patrzeniem z zachwytem na jego grê na trawce. I co jeszcze bardziej magicznego w tym turnieju, ¿e nie tylko na jego.
No to ju¿ wiecie czym bêdê ¿y³a nastêpne dwa tygodnie.
Moje wszystkie zmys³y zwrócone ku Londynowi. _________________ Paul w podkówkê.
Wiesz czym mnie zachêciæ do tego tematu. (nie ¿ebym mia³a jakie¶ opory z pojawianiem siê tutaj no !)
Rzucê zdjêciem na koñcu tematu, ale rozegram to porz±dnie, bo gdybym je teraz wstawi³a, to post by siê w tym momencie skoñczy³. Po prostu patrz±c na nie nic by ze mnie sensownego nie wysz³o.
myys napisa³:
22 czerwca ?
EE, a od tamtego czasu du¿o siê nie wydarzy³o. Przynajmniej w tenisowym ¿yciu mojego cudeñka. Bo w tym po za, Rogera tabun kobiet obecnie otacza. Wiêkszych i mniejszych.
myys napisa³:
I tak:
A nie chcesz odwrotnej kolejno¶ci ?!?!?! Ja tam nie mam ¿adnych obiekcji.
Ej, ale tak patrzê to du¿o kontaktów Rogerowo-Novakowych ostatnio ma miejsce. Cudo do cuda ci±gnie, swój do swego.
Ja znowu walnê wedle tradycji jak±¶ petycjê do Rogera ze ¶wiadomo¶ci±, ¿e nigdy On jej nie przeczyta, wiêc:
Panie Federerze, Ja Pana kocham, wiêc proszê mi nie odstawiaæ cyrków i wygraæ tego szlema. O ¿adnego wiêcej w tym roku nie poproszê, obiecujê.
Jeden z czterech ukochanych przeze mnie szlemów. A tak na powa¿nie, to nocne sesje to saaaaaaaaaaama maaaaaaaaagia.
O godzinie dziewiêtnastej szukaæ mnie gdzie¶ kilakana¶cie centymetrów od telewizora. Zale¿nie do sytuacji w meczu odleg³o¶æ mo¿e zmaleæ. (takie tam ca³owanie telewizora i inne zboczenia )
No wiêc zosta³o nam Zacomenowaæ !
Zaczynamy ukochane US Open, z moim ukochanym numerem jeden.
Folder z USO 2009 za³o¿ony, zdjêæ jak na pierwszy dzieñ ju¿ du¿o, to mo¿emy ruszaæ.
<nie ma tak rozkosznej emotikony oddaj±cej moj± minê !> C'mon amancie jeden ! (A nie mówi³am, na tyle tylko s³ów mnie staæ po dodaniu TEGO zdjêcia )
Wie Panna, jakie ja to szczê¶cie mam w tym roku? Jak by³a noc z czwartku na pi±tek to oczywi¶cie zaczyna³ graæ jako¶ o 1. I to jeszcze na 3 korcie wiêc nie widzia³am. A w sobote, kiedy ja pojecha³am powspieraæ mojego braciszka na mecz, gra³ o 17 a w domu by³am o 19 Wkurzaæ mnie to zaczyna.
Wa¿ne ¿e wygra³, choæ jak dosta³am telefon ¿e 1 seta przegra³ to tak trochê nie ten tego Poza tym irytowa³ siê strasznie mój biedak na tym meczu, kurczê.
Taki jaki¶ d³u¿szy cytowany post mo¿e bêdzie pó¼niej, ale przybieg³am tu z tym, bo nie wiem czy Panna czyta na bierz±co tego bloga, czy nie...W razie czego
Cytat:
W players lounge mamy do zabicia wolnego czasu ma³y stó³ bilardowy, 10 komputerów z internetem, ma³y bufet z jedzeniem z bagietkami (sto³ówka jest gdzie indziej), 3 telewizory i maszynê do grania w grê Packman. Pamiêtacie co to za gra? Chyba pierwsza gra na ¶wiecie: chodzisz w labiryncie tak± g³ówk± i zjadasz kropki jednocze¶nie uciekaj±c przez ró¿nymi stworami. Nie opowiada³bym Wam tego gdyby nie fakt, ¿e Federer dosiad³ siê wczoraj do Marcina i grali przez 20 min. Powiem jedno - we dwójkê prze¿ywali Packman’a o wiele bardziej ni¿ w³asne mecze na korcie. Tak, ten spokojny Roger Federer, d¿entelmen zosta³ opanowany przez ciemn± stronê mocy a Marcin nie by³ lepszy. Niestety w tym przypadku Lord Vader Federer wygra³ z rycerzem Jedi Matkowskim. Dzi¶ ma byæ rewan¿.
Tak sama z siebie zupe³nie wracam do mimo tysi±ca innych, ulubionego tematu tutaj, ze wzglêdu na to, ¿e tu najrzadziej mi siê zdarza mieæ problem z u³o¿eniem posta o jakiej¶ takiej w miarê niez³ej d³ugo¶ci. Wrêcz przeciwnie, mam problem z niepisaniem tu postów o rozmiarach rozprawki, co najmniej.
To tak na pocz±tek, Roger nie gra³ to i Ja milcza³am.
Ósmy cud ¶wiata (od zawsze i na zawsze ) poszed³ na tacierzyñski, to i automatycznie musia³am sobie i Ja zaserwowaæ odwyk od tenisa (bolesny jak cholera, a nawet dwie ) Tak± sobie teorie u³o¿y³am, ¿e co¶ tam z nauk± porobiê ¿eby ten czas szybciej min±³. Przerwa siê skoñczy³a, a teoria nauki pozosta³a wy³±cznie teori±, nie wcielon± w ¿ycie.
Rogera w Bazylei ma³o ogl±da³am (dziêki PS !), wiêc tak naprawdê Pary¿ ukoi mój g³ód i uspokoi moje po¿±danie. Co za okre¶lenia, a to niby tylko tenis. Turniej ruszyæ nie zd±¿y³, a ju¿ Marta nie ma. Ogólnie to doda³abym jeszcze jedn± rozhahan± emotikonê, ale to by³o po¿egnanie Rosjanina ze ¶wiatem tenisowym. To jego fanek nie nale¿a³am, ale nie muszê, ¿eby zrozumieæ, ¿e tenis straci wiele. Có¿ zrobiæ, Spasiba za wszystko !
Wiedzia³am, ¿e mój nik³y, ale zawsze jaki¶, poziom znajomo¶ci jêzyka rosyjskiego siê przyda.
Dobra, teraz zdjêcie, która tak jak mnie nie cieszy najbardziej, tak znajdzie siê taka jedna, która wrêcz przeciwnie.
Ci, to siê tylko miejscami zamieniaj± co chwilê na tych turniejach.
E, jak tak patrzê na d³ugo¶æ, to przerwa w pisaniu tutaj, zupe³nie na mnie nie wp³ynê³a.
Punkt ósma- znowu maraton krzyków, pisków i innych niekontrolowanych do koñca reakcji, wykonywanych w stronê telewizora. Ihaaaa ! _________________ Paul w podkówkê.
Czemu mi siê nie chce wierzyæ ¿e ostatni post tu by³ w listopadzie?!
Ale teraz, taki dobry czas na napisanie to dla mnie.
Kubot, Kubot, Kubooot!
Doczeka³am siê, taki prawdziwie wa¿ny mecz polsko-Djokovicowy A¿ pierwszy raz ogl±da³am go z innej perspektywy, bo to Kubotowi gemy liczy³am Ale to przez pewno¶æ ¿e wygra Djoko, mog³am sobie pozwoliæ
To co Panno, spotkanko w pó³finale? Mam nadziejê, Tsonga i ja nie reagujemy na siebie dobrze
Czemu mi siê nie chce wierzyæ ¿e ostatni post tu by³ w listopadzie?!
Bo mi te¿ nie. A mo¿e dlatego, ¿e od tamtego czasu mój Rogeroooo nic nie ugra³, co by zas³u¿y³o na marnowanie miejsca na forum.
Wymagaj±ca bestyjka ze mnie, a jak¿e !
Nie wa¿ne co bym robi³a, gdzie robi³a i z kim (dwuznaczno¶æ zamierzona ) to i tak do tego tematu wracam najmilej i najszybciej, okrutna prawda i pewnie w tym momencie raniê mnóstwo innych tematów.
myys napisa³:
Doczeka³am siê, taki prawdziwie wa¿ny mecz polsko-Djokovicowy
On ilo¶ci± swoich konfrontacji dogoni± najczê¶ciej ze sob± graj±ce pary w historii tenisa. Djoko ju¿ wie gdzie Polska le¿y, je¿eli wcze¶niej nie mia³ pojêcia (w co nie wierzê ), wiêc teraz tylko czekaæ a¿ znajomo¶æ z Kubotem posunie siê do tego stopnia, ¿e ch³opak nam Serba na jaki¶ turniej zaprosi tu do naszego piêknego kraju, a ten nie bêdzie móg³ odmówiæ. I w tym momencie fantazji nastêpujê nasze wej¶cie myys.
Ci±g dalszy wizji nast±pi.
myys napisa³:
A¿ pierwszy raz ogl±da³am go z innej perspektywy, bo to Kubotowi gemy liczy³am Ale to przez pewno¶æ ¿e wygra Djoko, mog³am sobie pozwoliæ
Patriotka no proszê, proszê. Ja na taki spokój nie mogê sobie pozwoliæ nawet w pierwszej rundzie, tak, dziêki panie Federer.
myys napisa³:
To co Panno, spotkanko w pó³finale?
Da siê zrobiæ moja mi³a, ale oczywi¶cie rzecznikiem prasowym Szwajcarskiego cudaka nie jestem (wszystko przede mn± ).
Ja tam nie mam nic przeciwko miêdzy ma³ej konfrontacji, pod warunkiem, ¿e Novak bêdzie w s³abej formie.
Miejmy nadziejê, ¿e nasze plany, pokrywaj± siê z planami tamtej dwójeczki.
myys napisa³:
Mam nadziejê, Tsonga i ja nie reagujemy na siebie dobrze
Jak z ka¿dym rywalem Djoka, jak z ka¿dym. Ja dziwnie spokojna jestem (bo nie chodzi o Rogera ), a ogl±danie tenisowej mêki jak± musia³ przej¶æ francuz by przej¶æ dalej, maj±c po drugiej stronie Almagro, mówi samo za siebie. Nie ujmuj±c nic Hiszpanowi, of kors.
On gra ciê¿ki tenis, proporcjonalny do sylwetki (moja z³o¶liwo¶æ jest w najwy¿szej formie ), ma³o zwinny, toporne szarpañsko jak siê patrzy.
Novak go pogania, pogania i po zabawie. Ze swoimi ludowymi m±dro¶ciami, to jak nic obóz Serbski stoi dla mnie otworem.
Dobra, hasam do nadrabiania zaleg³o¶ci tenisowych, jakie sobie narobi³am przez taki kaprys jak szko³a. Dobrze mi z tymi feriami dopasowali, samo na drugi tydzieñ. A zreszt± i tak bym wstawa³a/siê spó¼nia³a, wedle tradycji.
Niby ostatnio krzycza³am tu w listopadzie, a jako¶ z wprawy nie wysz³am. D³ugo¶æ posta mówi sama za siebie.
Czekam na 'czyj±¶' szybk± odpowied¼, bo ten temat na wiêcej stron zas³uguje ! _________________ Paul w podkówkê.
z Kubotem posunie siê do tego stopnia, ¿e ch³opak nam Serba na jaki¶ turniej zaprosi tu do naszego piêknego kraju, a ten nie bêdzie móg³ odmówiæ. I w tym momencie fantazji nastêpujê nasze wej¶cie myys.
NAPRAWDÊ lubiê twoje wizje Ale racja, niech sie zaprzyja¼niaj±, ja nic przeciwko nie mam. Na jaki¶ meczyk pokazowy w Polsce niech Go namówi
Panna_B napisa³:
Patriotka no proszê, proszê.
Ojj, to co, to nie Raczej moja sympatia do Kubota, naprawdê nie chcia³am ¿eby by³ mecz 6-1 6-0 6-1. A by³a szansa ¿e tak siê stanie, wiêc...Musia³am moje dobre my¶li na chwilê komu¶ innemu oddaæ
Z reszt±, Kubot mia³ parê niez³ych zagrañ, jakie to mi³e jak Mu Novi brawo bi³ A¿ mnie duma rozpiera³a
Panna_B napisa³:
¿e Novak bêdzie w s³abej formie.
Tego w³a¶nie nie wiem, przez to Jego ³atwe losowanie, jeszcze meczu trudnego nie mia³...
Panna_B napisa³:
a ogl±danie tenisowej mêki jak± musia³ przej¶æ francuz by przej¶æ dalej, maj±c po drugiej stronie Almagro, mówi samo za siebie. Nie ujmuj±c nic Hiszpanowi, of kors.
On gra ciê¿ki tenis, proporcjonalny do sylwetki (moja z³o¶liwo¶æ jest w najwy¿szej formie ), ma³o zwinny, toporne szarpañsko jak siê patrzy.
Ajj wiem, ale jak ma dzieñ to ka¿dego pokona...Pociesza mnie ta Jego mêczarnia z Almagro, pociesza. Choæ wola³abym z hiszpanem teraz graæ, o wieeele bardziej.
Panna_B napisa³:
Ze swoimi ludowymi m±dro¶ciami, to jak nic obóz Serbski stoi dla mnie otworem.
Haha
Wspomina³am ju¿ o przegranej Nadala? Nie? Dziwne Nie powiem ¿e mnie nie cieszy awans na pozycje nr 2 Prawda Panno ¿e ³adnie? Mamy swoich panów na 2 pierwszych pozycjach
Aaa, to Panna ferie ma? Jak dobrze
Ajj, wiem ¿e co¶ tam po prawej siê wkrad³o, ale to lewa siê liczy I jak dla mnie jest to reakcja na zmiany w rankingu Novak skacze ¿e szczescia, Nadal siê k³oci i niby nie wie co sie sta³o, a Roger siê cieszy bo tak lubi Novaka
A Ja czekam i czekam na Ciebie tutaj, a tu to Ja powinnam przylecieæ.
myys napisa³:
NAPRAWDÊ lubiê twoje wizje Laughing
Moje wizje i Ja jeste¶my dozgonnie poruszene. A pomy¶l, jakby by³y jeszcze bardziej lubiane, gdyby zosta³y realizowane.
myys napisa³:
A¿ mnie duma rozpiera³a Laughing
Szczerze, to ostatnio mamy bogato je¿eli chodzi o powody do przyznawania siê, ¿e jestem takiej narodowo¶ci jakiej jestem.
Nie ma to jak moje prorokowanie tenisowe. Mam talent do nietrafionych scenariuszy.
myys napisa³:
Wspomina³am ju¿ o przegranej Nadala? Nie? Dziwne Laughing Nie powiem ¿e mnie nie cieszy awans na pozycje nr 2 Prawda Panno ¿e ³adnie? Mamy swoich panów na 2 pierwszych pozycjach Laughing
W³a¶ciwi ludzie, na w³a¶ciwych miejscach. Elegancko nam ten ranking wygl±da, jeszcze poprosimy Kubota na trzeci sto³ek.
Szkoda tylko, ¿e Nadal odpad³ tak Nienadalowato. Chyba miêknê, bo szkoda mi, ¿e u niego coraz czê¶ciej w parze z gr± pod±¿a ryzyko jakiej¶ kolejnej kontuzji czy odnowienia poprzedniej. Cia³o mu siê teraz sowicie odwdziêcza za lata przesadnego eksploatowania. Majorka utraci³ kilogramy, a zyska³ odrobinê mojej sympatii. O, jaki interes.
myys napisa³:
Aaa, to Panna ferie ma? Jak dobrze
Ja te¿ nie narzekam specjalnie. A myys te¿ feriuje sobie ?
Hjehjehje, zwy³am sobie porz±dnie z Twojej interpretacji zdjêcia, trafione !
Wiem, ¿e Ciê nie przebijê, ale widzia³a¶ tego kolesia z krótkofalówk± po prawej, jak z nieukrywan± (znaczy, dziêki mnie ju¿ nieukrywan± ) chrapk± patrzy na Novaka, a¿ siê zapomnia³ i antenkê wcina.
Zreszt±, ¶wietnie go rozumiem.
Dobra, teraz bêdzie mniej weso³o, bo nas nie¼le Novak urz±dzi³. Wizjê nam zepsu³. Zapowietrzy³ nam siê ch³opak i nie by³o mowy w pewnym momencie seta ju¿ o jakiejkolwiek walce ze strony Serba. Kilka jeszcze czarów, ale kondycji nie zaczarowa³. Na dodatek jakie¶ tam problemy ¿o³±dkowe, trochê nam siê szpital w Australii zrobi³. A to dopiero pocz±tek sezonu. I tak widz±c jak wygl±da Djoko (cieñ samego siebie, nogi jak z o³owiu, wygl±d proporcjonalny do samopoczucia) bijê mu porz±dne klasu, klasku, ¿e nie podda³ meczu.
Mo¿e teraz myys z racji braku najwiêkszej atrakcji, przelejesz wszystkie swoje zainteresowanie na moj± atrakcjê. Zawsze to bêdziesz mia³a kole¿ankê forumow± szczê¶liw±. A to, ¿e nie bêdziesz kibicowaæ Tsondze jutro, jestem jako¶ dziwnie spokojna. _________________ Paul w podkówkê.
Dobra, zacznê od swoich opinii na temat meczu.
Co ten kole¶ wyprawia³? Nawet jak mia³ pare dobrych zagrañ to o nich zapomnia³am, wiec o nich tu nie bêdzie.
Serwis. Ja ju¿ momentami mam lepszy, te b³êdy serwisowe, maatko. Czy on nie umie mijaæ? I czy on gorzej ju¿ widzi ¿e nie wie gdzie kort siê koñczy? Te auty Tyle razy co mia³am ochotê wczoraj tam lecieæ i mu je**ac rakieta w g³owe to siê nie dzieje.
I w ogóle jakim cudem on sie utrzymuje na tej 3 pozycji? Cz³owiek z tak± psychik±. Czy on naprawdê nie gra³ wa¿niejszych meczy? Co to ma byæ ¿e siê myli w koñcówkach...Bêdzie tak dalej to ju¿ ¿adnego meczu nie wygra.
A to zmêczenie?? Czy on ze mnie ¿artuje? Rozumia³am to 2 lata temu, mo¿e rok, ale teraz to on ju¿ m³odziutki nie jest i niech lepiej siê jacy¶ specjali¶ci za niego zabior±, bo jak 4 setów nie mo¿e wytrzymaæ...
Jak dostanie to 2 miejsce(bo nie dostanie jak Murray wygra) to powiem ¿e nie zas³u¿y³, o!
Szkoda ¿e nadal go lubiê.
Panna_B napisa³:
Elegancko nam ten ranking wygl±da, jeszcze poprosimy Kubota na trzeci sto³ek. Laughing
Dahaha, to by by³o
Panna_B napisa³:
A myys te¿ feriuje sobie ?
Ju¿ koñczê, niestety
Panna_B napisa³:
Wiem, ¿e Ciê nie przebijê, ale widzia³a¶ tego kolesia z krótkofalówk± po prawej, jak z nieukrywan± (znaczy, dziêki mnie ju¿ nieukrywan± ) chrapk± patrzy na Novaka, a¿ siê zapomnia³ i antenkê wcina. Laughing
Nie widzia³am go, haha
Panna_B napisa³:
bijê mu porz±dne klasu, klasku, ¿e nie podda³ meczu.
To dobrze ¿e kto¶, bo ja bym do³o¿y³a jedno zamachniêcie rakiet±
Panna_B napisa³:
Mo¿e teraz myys z racji braku najwiêkszej atrakcji, przelejesz wszystkie swoje zainteresowanie na moj± atrakcjê. Laughing
Raczej nie wszystkie Tsondze to nie trzeba kibicowaæ, po dwoch 5 setówkach mimo wszystko nie ma szans A i finale chyba mi tak przyjdzie, choæ rozum mówi co innego to serce by chcia³o tego numeru 2
To dobrze ¿e kto¶, bo ja bym do³o¿y³a jedno zamachniêcie rakiet±
W tym turnieju ju¿ mu to nie zaszkodzi.
myys napisa³:
Cz³owiek z tak± psychik±. Czy on naprawdê nie gra³ wa¿niejszych meczy? Co to ma byæ ¿e siê myli w koñcówkach...Bêdzie tak dalej to ju¿ ¿adnego meczu nie wygra.
Nie chcê przybieraæ roli adwokata Djoka (³aj not ), ale my¶lê, ¿e to kwestia ze strony fizycznej, nie psychicznej. Bior±c pod uwagê do¶wiadczenie i 'kortowe' ¿ycie Novaka, nie ma prawa przegrywaæ meczu w g³owie. Przegra³ ze swoim cia³em, którym swoj± drog± trzeba by siê porz±dnie zaj±æ i popracowaæ (wystarczy poprosiæ ) i to nie w tym sensie w jakim zwyk³y¶my siê o nim rozwodziæ. Niestety, ³adna klata nie pomaga (nie mówiê o zaspokajaniu pragnieñ naszych oczu ), jak w po³owie turnieju, gdzie Djoko do po³owy mia³ spacerek, jak zachodzi potrzeba spiêcia siê, to i si³ na takie dzia³anie brakuje. To gdzie on je posia³, Ja siê uprzejmie pytam. Pan Novak tytanem i wytrzyma³o¶ciowym wynaturzeniem nigdy nie by³, ale...
My¶lê, ¿e tu konieczne potrzebna jest g³êbsza analiza tych medicalów i innych specjalistów. I to nie dopiero na korcie, jak zawodnik zawo³a.
Mogê zrobiæ huuuuuuuuge huuuuuuuuuuf, mogê sobie hufaæ do soboty, do woli. Roger gra tenisowy kosmos, a Tsonga nie istnieje inaczej w meczu ni¿ jako trochê bardziej czynny od zwyk³ych ludzi z trybun, obserwator. I to nie by³o tak, ¿e Jo ma zapa¶æ tenisow±, a byle jaki Roger to wykorzystuje, no³, no³. Do takiego stanu zrezygnowania Tsongê doprowadzi³ Szwajcar swoimi zagraniami. Bia³e linie jedna po drugiej.
Fakt, faktem, ¿e Tsonga mu specjalnie nie psu³ zabawy i pomaga³ jak móg³. O ironio, naj³atwiejszy mecz w turnieju (ciekawy moment na takie spacerki ). Dla mnie nie przeszkadza³aby zasada, ¿e z ka¿dym spotkaniem dla pana Federera idzie coraz ³atwiej. W komentarzu pomeczowym widaæ zreszt±, jak Rogerowi humor dopisuje, figlarz jakich ma³o by³ dzisiaj. O swoich taicerzyñskich i domowych przygodach po¿artowali. Gdzie¶ trzeba by³o energiê na mecz przygotowan± wy³adowaæ, bo w spotkaniu nie mia³ specjalnie okazji.
Poproszê o podobne, a nawet lepsze Roger Show w niedzielê i to z jak najmniejszym udzia³em Murraya.
XVI ³adnie brzmi. _________________ Paul w podkówkê.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Id¼ do strony Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Strona 10 z 10
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach Nie mo¿esz do³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ plików na tym forum
[reklama:] kapele na wesele wyszukiwarka: zobacz kapele na wesele
z calej Polski.
kwiatybukiety.pl - kupuj taniej kwiaty! Tansze bukiety dostepne rowniez na tej stronie.
System reklamy Test
Veronica Mars, Friday Night Lights, Seriale o wampirach